
Pamiętaj o podlewaniu
Choć to może wydawać się dziwne, to jeśli nie ma mrozów i jest sucho (brakuje zarówno deszczu, jak i śniegu), warto pamiętać o podlewaniu roślin zimozielonych. Należą do nich m.in. iglaki, rododendrony, mahonie, bluszcze, ostrokrzewy. Ponieważ te rośliny nie gubią liści (i igieł), również zimą tracą wodę przez nie.

Bielenie drzew owocowych
Ten zabieg powinno wykonać się już w styczniu (a nawet w grudniu). Jeśli jednak nie zrobiliśmy tego lub deszcz i śnieg zmył ochronną warstwę, drzewa należy pobielić jeszcze raz. Dzięki temu kora nie będzie pękać na skutek zmian temperatur, a to sprawi, że drzewo będzie mniej podatne na szkodniki i choroby.

Wapnowanie i zakwaszanie ziemi
Jeśli chcemy zmienić odczyn gleby, bo planujemy uprawę roślin o specyficznych wymaganiach, które potrzebują kwaśnego lub zasadowego podłoża, również te zabiegi można wykonać w lutym (lub na początku marca). Warto wiedzieć, że wapnowanie trawnika zapobiega też rozwojowi mchu.

Cięcie drzew i krzewów
Pod koniec lutego zaczyna się czas przycinania drzew i krzewów. Zaczynamy od gatunków owocowych, najbardziej odpornych na mróz. Należą do nich jabłonie i grusze, tak wcześnie przycina się także agrest, porzeczki oraz maliny owocujące jesienią na pędach tegorocznych. Gatunki ozdobne i bardziej wrażliwe na mróz lepiej przycinać w marcu.
Pamiętajmy, żeby używać dobrze naostrzonego sekatora i nie przycinać pędów, kiedy akurat jest mróz albo występują opady. Warto też myć (a nawet dezynfekować) sekator, żeby nie przenosić ewentualnych chorób z rośliny na roślinę.