Przędziorek niszczy twoje rośliny? Możesz go zwalczyć! Polecamy opryski i domowe sposoby na przędziorki

Przędziorki to szkodniki, które atakują zarówno rośliny doniczkowe, jak i ogrodowe. Początkowo zasiedlają dolną stronę liści, a dopiero później zaczynają żerować na innych częściach rośliny. Ze względu na niewielki rozmiar są trudne do zauważenia, więc przez dłuższy czas mogą rozwijać się bez przeszkód. Dopiero gdy zwiększą swoją liczebność, na liściach zaczynają pojawiać się pierwsze objawy jego żerowania w postaci drobnych, żółtych plamek, które stopniowo pokrywają cały liść, prowadząc do jego żółknięcia i zasychania. Przyglądając się wtedy roślinie z bliska, dostrzeżemy na liściach i ogonkach liściowych gęstą pajęczynę, a spoglądając przez szkło powiększające, zobaczymy mnóstwo małych, ruchliwych pajęczaków (przędziorki to roztocza), które są przyczyną problemu.

Nie czekajmy jednak z diagnozą aż tak długo, bo wtedy na uratowanie rośliny może być już za późno. Zacznijmy przyglądać się roślinom od razu po zauważeniu pierwszych, niepokojących objawów, bo wtedy walka ze szkodnikiem będzie łatwiejsza. Niestety, poza mikroskopijnym rozmiarem i zdolnością ukrywania się pod liśćmi, przędziorek ma jeszcze jedną tajną broń w zanadrzu, gdyż wykazuje dużą odporność na środki chemiczne.

Nie dość, że przędziorki są odporne na „chemię”, to zdarza się, że jeśli nawet jakiś preparat niszczy dorosłe owady, może nie mieć wpływu na ich jaja. Są też środki które radzą sobie ze wszystkimi stadiami rozwojowymi szkodnika z wyjątkiem osobników dorosłych, dlatego wybierając preparat sprawdźmy, jakie formy szkodnika zwalcza. O takie środki najlepiej zapytać specjalisty w sklepie ogrodniczym, gdyż lista dopuszczonych do użytku preparatów często się zmienia, a do tego nie wszystkie mają zastosowanie amatorskie. Inne preparaty są też polecane do ochrony upraw warzywnych i owocowych (np. m.in. Karate Gold, Nissorun Strong 250), a inne do zwalczania szkodnika na roślinach ozdobnych i domowych (np. Substral Polysect).

Zanim jednak sięgniemy po ciężką chemię, spróbujmy pozbyć się problemu w mniej agresywny sposób. Zacznijmy od preparatów olejowych (na bazie oleju parafinowego, rydzowego lub rzepakowego), które mogą ograniczyć liczebność szkodnika. Należy jednak zastosować je w określonym terminie i w odpowiedni sposób, bo tylko wtedy będą skuteczne.

Można też sięgnąć po jeden z preparatów na bazie oleju z pomarańczy, który potrafi zwalczać nie tylko przędziorki, ale też inne szkodniki, a nawet choroby grzybowe (np. Limocide). Środki olejowe nie zawsze są jednak całkiem bezpieczne i ekologiczne, dlatego przed ich zastosowaniem należy zapoznać się z zaleceniami producenta preparatu i ściśle ich przestrzegać.

Do dyspozycji mamy też środki ekologiczne (np. COMPO BIO spray na mszyce i inne szkodniki), które sprawdzają się przede wszystkim w przypadku ochrony roślin użytkowych (np. ziół) i domowych.

Przeczytaj również: Oprysk na przędziorki i mszyce zrobisz z pokrzywy, czosnku lub piołunu. Poznaj domowe sposoby na te szkodniki

Bezpieczne preparaty przeciw przędziorkom możemy też wykonać samodzielnie, przygotowując wyciąg z czosnku lub łusek cebuli. Taki wyciąg robi się zalewając litrem chłodnej wody 25 g rozgniecionych ząbków czosnku lub łupin cebuli (czosnku również nie trzeba obierać). Preparat odstawiamy na dobę, w ciemne miejsce, następnie cedzimy i dolewamy kolejny litr wody. Wykonujemy oprysk (wyciąg nie nadaje się do przechowywania).
Na przędziorki można też przygotować środek do oprysku na bazie wody (około 1 l) i olejku eterycznego (np. rozmarynowego, geraniowego lub lawendowego, stężenie uzależnione jest od rodzaju olejku).

Możemy również skorzystać z pomocy małego sprzymierzeńca ogrodników – dobroczynka. Jest to mikroskopijne, ale drapieżne roztocze, żerujące na przędziorkach. Gotowe saszetki z dobroczynkami zawiesza się lub zakłada na roślinie, uwalniając roztocza i pozwalając im działać. Dobroczynki przeznaczone są zarówno do upraw sadowniczych (dobroczynek gruszowy) i szklarniowych (dobroczynek szklarniowy), jak i do ochrony roślin ozdobnych, a nawet domowych (w postaci preparatu SPICAL Ulti-Mite).

W przypadku przędziorka nie bez znaczenia jest też profilaktyka, ale ze względu na upodobania szkodnika, łatwiej zadbać o odpowiednie warunki uprawy roślin pod osłonami lub w domu niż w ogrodzie. Przędziorkowi bardzo odpowiada suche i ciepłe powietrze, dlatego często pojawiają się zimą, w sezonie grzewczym. Rośliny trzeba systematycznie podlewać, a w miarę możliwości także zraszać. W mieszkaniu można też podwyższyć wilgotność powietrza przy pomocy nawilżaczy.