Oświetlenie podszafkowe – opis dostępnych rozwiązań i modeli

Przedwcześnie ogłoszono „śmierć" podszafkowego oświetlenia w postaci świetlówek. To nadal bardzo popularne rozwiązanie, zwłaszcza w małych kuchniach, gdzie w nocy jedna większa świetlówka potrafi rozwiązać problem oświetlenia blatu czy kuchenki.

Najtańsze oprawy świetlówkowe można dostać już za kilkadziesiąt złotych. Materiały, z których je wykonano, gwarantują, że posłużą przynajmniej tak długo, jak same meble. Warto też zauważyć, że obecne świetlówki nie są już tak prądożerne, jak jeszcze kilka lat temu. Przeciętna moc świetlówek to od kilku do kilkunastu Watt, czyli mniej więcej tyle, ile lampek halogenowych.

Taśmy LED – co to takiego

Jeśli zależy nam na tym, aby kuchnia nabrała szczególnego charakteru, warto zainwestować w taśmy LED. Są zdecydowanie bardziej energooszczędne od świetlówek i pobierają niemal pięciokrotnie mniej energii niż oświetlenie halogenowe. Na rynku są dostępne taśmy świecące różnymi kolorami i o różnej mocy. Najważniejszą cechą oświetlenia podszafkowego w postaci taśmy LED jest jednak jej elastyczność. Ta powoduje, że oświetlić będziemy w stanie przedmioty o różnych kształtach i obwodach.

Przeczytaj też: Tanie i efektowne oświetlenie wnętrz 

Odpadnie też tradycyjny problem oświetlenia świetlówkowego i halogenowego – tak zwane martwe punkty, na które nigdy nie pada światło. W przypadku taśm LED-owych światło rozkłada się równomiernie na całej powierzchni. To gwarantuje bezpieczną i komfortową pracę w kuchni i podniesienie jej walorów estetycznych.

Plusem taśm LED, zwłaszcza jeśli stosujemy oświetlenie podszafkowe w celach ozdobnych, jest obecność w wielu modelach diod RGB (z angielskiego: red, green, blue), dzięki którym można uzyskać różne barwy światła i stosować je w zależności od nastroju. Instalacja taśm LED-owych jest bardzo prosta i komfortowa. Większość osób będzie w stanie wykonać taką instalację samodzielnie, co sprawia, że obecnie LED-y są najpopularniejszym oświetleniem podszafkowym na rynku.

Ceny taśm LED-owych zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za metr (standardem są taśmy 5-metrowe, choć można znaleźć je też w innych wymiarach, można je przycinać nożyczkami do potrzebnej długości). Skomplikowane, ozdobne instalacje podszafkowe mogą jednak kosztować nawet kilka tysięcy złotych, jeśli ogranicza nas tylko wyobraźnia, a nie zawartość portfela.

Halogeny jako oświetlenie podszafkowe

Innym rozwiązaniem jest oświetlenie podszafkowe w postaci halogenów. Szczególnie często stosowane jest ono tam, gdzie potrzeba silnego strumienia światła skierowanego w konkretne miejsce. Może być to na przykład kuchenka gazowa lub blat stołu, na którym w nocy przygotowuje się posiłek dla malucha. To też dobre rozwiązanie dla nocnych podjadaczy, którzy swoją obecnością w kuchni nie chcą obudzić innych domowników.

Zobacz filmik: Oświetlenie wnętrz może poprawić nam nastrój 

Dość istotną wadą halogenów jest konieczność ich zainstalowania w szafkach. To zwykle oznacza, że trzeba zastosować wkrętaki, albo wykonać jeszcze głębszą ingerencję w szafkę, z wykrawaniem jej powierzchni włącznie. Dobrze więc zaplanować dokładne rozmieszczenie lampek halogenowych jeszcze na etapie projektowania mebli, jeśli robione są na zamówienie.