Spis treści
Osłonka na doniczkę wygląda ładnie, ale ma pewien minus
Osłonki na doniczki mogą wyglądać bardzo dekoracyjnie i to jest główny powód, dla których je kupujemy. W dodatku ich wybór w sklepach jest znacznie większy i zdecydowanie ciekawszy niż w przypadku doniczek.
Podobnie jak doniczki mogą być ceramiczne i plastikowe. Ale są też drewniane, metalowe, betonowe, a ich rolę mogą też pełnić np. kosze, wyłożone w środku folią. Osłonki łatwiej je dopasować do wystroju mieszkania i pełnią funkcję dekoracyjną na równi z innymi dodatkami.
Jednak osłonka różni się od doniczki tym, że nie ma otworu w dnie, którym spływa woda. A z punktu widzenia pielęgnacji roślin, to bardzo ważna różnica. Bo roślinę uprawianą w niej trudno prawidłowo podlewać. Woda nie spływa, tylko gromadzi się w pojemniku, a to bardziej zabójcze dla roślin niż czasowe przesuszenie. Gdy korzenie zgniją w mokrej ziemi – a zgniją – roślina zginie.
Osłonka plus doniczka to dobry duet, ale zwróć uwagę na wodę!
Jeśli nasza roślina ma tradycyjną doniczkę, z dziurkami i osłonka pełni tylko funkcję dekoracyjną, po każdym podlaniu musimy sprawdzać, czy w osłonce nie pozostała woda (zróbmy to ok. pół godziny po tym, bo część przelanej wody ziemia wchłonie). Ale nie pozostawiajmy jej na stałe. Tym bardziej że po kolejnym podlaniu wody przybędzie. A trzeba wiedzieć, że objawy przelania rośliny przypominają te, które związane są z przesuszeniem (m.in. liście żółkną i więdną), więc często w takim przypadku zwiększamy dostawy wody.
Aby ułatwić sobie życie, można wybierać osłonki z wypukłością w dnie, ale w ten sposób ograniczamy sobie wybór. Łatwiejszy sposób polega na tym, żeby wybrać większą osłonkę i na jej dno nasypać keramzytu lub żwiru. Dopiero na takiej warstwie stawiamy doniczkę. Jednak i tak warto sprawdzać, czy woda nie zebrała się i nie sięga do doniczki.
Jak sadzić rośliny w osłonkach? Drenaż to podstawa
Nieco inaczej wygląda sprawa, gdy chcemy posadzić roślinę w osłonce bez dziurek, zamiast w doniczce. W takim przypadku na dno osłonki koniecznie musimy dać warstwę drenażu, np. z keramzytu. Powinna ona mieć co najmniej kilka centymetrów grubości, a w przypadku większych pojemników – nawet ok. 10 cm. Po podlaniu woda ma pozostać w warstwie drenażu, dzięki czemu ziemia nie będzie cały czas mokra, a korzenie nie będą gniły.
Jednak w takim przypadku rośliny trzeba podlewać z wyczuciem, robiąc to dopiero gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Niestety trzeba wiedzieć, że sadzenie roślin w osłonkach, nawet z warstwą drenażu, jest szczególnie ryzykowne w przypadku sukulentów. A należą do nich nie tylko kaktusy, ale też m.in. zamiokulkasy, sansewierie czy grubosze. W przypadku roślin, które – tak jak one – nie znoszą nadmiaru wody, lepiej zastosować pierwszy sposób, czyli doniczkę włożoną w osłonkę. Chyba że ktoś jest naprawdę doświadczony w uprawie i pielęgnacji roślin.