Odnawiamy meble dla dziecka. Poradnik

odnawiamy mebelkiJeśli zależy nam, by mebelki naszego malucha były ładne i niepowtarzalne, a nie dysponujemy dużą sumą pieniędzy, poszukajmy ciekawych używanych mebli za grosze i pomalujmy je sami!  Po lewej mebelki przed malowaniem, po prawej efekty naszej pracy.
odnawiamy mebelkiJeśli zależy nam, by mebelki naszego malucha były ładne i niepowtarzalne, a nie dysponujemy dużą sumą pieniędzy, poszukajmy ciekawych używanych mebli za grosze i pomalujmy je sami! Po lewej mebelki przed malowaniem, po prawej efekty naszej pracy. Ilona Burkowska
Kupione za grosze używane mebelki można odnowić samemu. I wcale nie trzeba być stolarzem, by zrobić to dobrze. A efekt naprawdę może zaskoczyć.

Każda mama chce, by pokoik jej dziecka był bajkowy i kolorowy. Nie zawsze jednak stać nas na nowiutkie bajkowe meble za kilka tysięcy złotych.

Zobacz również: Pomysły na przechowywanie zabawek w mieszkaniu

Bajkowe mebelki możemy jednak wyczarować sami. Wystarczy pomysłowo odnowić te stare, które maluch ma już w pokoju albo, jeśli dopiero urządzamy jego królestwo, za niewielkie pieniądze kupić mebelki używane i samodzielnie je pomalować.

Większość osób boi się jednak tego typu prace wykonywać samodzielnie. Po pierwsze dlatego, że nie wierzą, że może się udać. Po drugie: bo nie mają zdolności, nie wiedzą jak. W rzeczywistości nie jest to wcale takie trudne, a efekt naprawdę może zaskoczyć. Wystarczy tylko pomysł i trochę cierpliwości, bo taka renowacja jest niestety pracochłonna.

Ważne informacje: Środki ochrony drewna bezpieczne dla twojego dziecka 

My na portalu internetowym znaleźliśmy drewniane mebelki, które doskonale pasowały do pokoiku dziecka. Były niewysokie (najwyższy regał jedyne 160 cm), miały zaokrąglone brzegi (mebelki bez kantów to pewność, że maluch nie rozbije sobie głowy o ostry róg), wydawały nam się mało zniszczone i przede wszystkim były tanie.

Na zdjęciu wyglądały na białe, jednak w rzeczywistości okazały już dość mocno pożółkłe i, jak to używane, zniszczone. Dlatego postanowiliśmy samodzielnie je odnowić i pomalować.

Czytaj również: Rama ze szkła - pomysłowa ozdoba starego regału 

1. Przygotowanie mebla do renowacji

Mebelki pokryte były farbą do drewna, która w niektórych miejscach poodpryskiwała. Boki regału i szafy miały dziury powstałe po wyjęciu śrub (mebelki wcześniej były skręcone). Dlatego najpierw wszystkie ubytki zalepiliśmy szpachlą przeznaczoną do drewna. Można ją kupić za ok. 20 złotych w markecie budowlanym. Następnie całe meble przetarliśmy papierem ściernym, jednak nie szlifowaliśmy ich do surowego drewna, a jedynie przetarliśmy nierówności.

Następnie mebelki zostały wymyte i odtłuszczone. Wykręciliśmy też stare, od dawna niemodne i kompletnie niepasujące do dziecięcego pokoiku uchwyty. Szuflady zostały wyjęte, drzwiczki odkręcone.

2. Malowanie wałkiem mebli w pokoju dziecka

Następnie przystąpiliśmy do malowania. W sklepach dostępne są specjalne farby do drewna, które można nanosić również na „stary" (ale uprzednio delikatnie przetarty papierem ściernym) lakier albo farbę. Plusem jest to, że taka farba dość szybko schnie, a jej zapach szybko wietrzeje.

Duże powierzchnie mebla najlepiej malować wałkiem, gdyż (w przeciwieństwie do pędzla) nie pozostawia smug i daje komfort pracy. Szczeliny i zagłębienia, z którymi nie radził sobie wałek, domalowywaliśmy jednak pędzlem.

Malowanie powtarzaliśmy tak długo, aż uzyskaliśmy satysfakcjonujący kolor. Mebelki widoczne na zdjęciu były malowane aż 4 razy.

Na farbę nie nanosiliśmy już lakieru do drewna, choć można to zrobić - wtedy powłoka farby będzie trwalsza.

Zobacz także: Kolorowy sposób na dziecięcy pokój 

3. Wymiana uchwytów meblowych

Końcowym etapem pracy było dokręcenie nowych dziecięcych uchwytów.

W sklepach dostępne są uchwyty do szafek w kształcie kwiatków, motylków czy aut. Ich ceny nie są wysokie (te ze zdjęć – 4,50 zł za sztukę), a zupełnie inaczej prezentują się niż zwykłe drewniane gałki, albo, jak wcześniej, stare metalowe „zawieszki".

Jeśli zależy nam, by mebelki naszego malucha były ładne i niepowtarzalne, a nie dysponujemy dużą sumą pieniędzy, poszukajmy ciekawych używanych mebli za grosze i pomalujmy je sami!

Jeśli boimy się prac malarskich – stare mebelki można okleić też specjalną samoprzylepną folią. Jeśli nie całe, to choćby ich fragmenty. Spróbujmy np. wyciąć z takiego arkusza łąkę kolorowych kwiatków i przykleić na zniszczone fragmenty drzwiczek. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec hotelu Marriott w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom