Najdłuższy budynek w Polsce będzie w tym roku obchodził 50. urodziny

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Charakterystyczny budynek wszedł na stałe do zbiorowej świadomości mieszkańców Trójmiasta
Charakterystyczny budynek wszedł na stałe do zbiorowej świadomości mieszkańców Trójmiasta Przemek Świderski
Najsłynniejszy, bo najdłuższy, gdański falowiec ma już 50 lat. 860 metrów 10-piętrowego kolosa wypełnia niemal całą pierzeję ul. Obrońców Wybrzeża na osiedlu Przymorze. Powstawał etapami cztery lata. Ostatni wprowadzający się lokatorzy spędzili tu już Boże Narodzenie i witali nowy, 1974 rok.

Choć ze względu na kształt rekordzista długości wśród bloków mieszkalnych powinien nazywać się „zygzakowcem”, sąsiedztwo Bałtyku, wyrażone w nazwie dzielnicy Przymorze, gdzie został zbudowany, spowodowało, że utrwaliła się jego potoczna nazwa falowiec. Powstał jako jeden z 8 takich budynków, jednak jest spośród nich najdłuższy. Mierzy 860 metrów, jego adres jest podzielony na 4 części: Obrońców Wybrzeża od 4 do 10. Na 11 kondygnacjach (10 piętrach i parterze) mieści 1792 mieszkania, ma 16 klatek schodowych. Zameldowanych w nim jest ok. 3,5 tys. osób, jednak szacuje się, że lokatorów wężowatego kolosa może być nawet 6 tys.

Falowiec obchodzi 50 urodziny!

Falowiec powstawał po swoich krótszych braciach, budowanych od lat 60., na osiedlu Przymorze Wielkie. Budowany był i oddawany do użytku etapami „od końca”, od strony morza, przez 4 lata od 1969 roku. W grudniu 1970 dwa tygodnie po masakrze stoczniowców, pozwolenie na użytkowanie uzyskały adresy pod numerem 10A.

Dokument dla ostatniej wzniesionej klatki 4D ma datę 6 listopada 1973, jednak pierwsi lokatorzy zaczęli się tu wprowadzać już pod koniec września.

Projektantami falowców byli architekci Tadeusz Różański, generalny projektant, Danuta Olędzka, odpowiedzialna również za wnętrza i rozplanowanie lokali oraz Janusz Morek. Architektura i rozwiązania funkcjonalne nawiązywały do koncepcji Le Corbusiera zrealizowanych w jego słynnej modernistycznej Jednostce Mieszkaniowej w Marsylii. Użytkowy parter z prześwitami komunikacyjnymi, poziome pasy doświetlające bez podziałów, galerie zastępujące korytarze, co upraszało konstrukcję, rekreacyjna funkcja na dachu, wszystko to było w projekcie, który jako część pracy wygrał ogłoszony w 1959 roku przez gdański oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich konkurs na opracowanie urbanistyczno-architektoniczne osiedla „Oliwa-Przymorze” w Gdańsku.

Kiedy powstał falowiec w Gdańsku?

Od projektu, i całego osiedla, i budynku do jego realizacji, w warunkach gospodarki wiecznego niedoboru czasów PRL-u został okrojony. Nie zostało nic z koncepcji ciągów spacerowo-rekreacyjnych na dachach, użytkowe partery z powodu miernej oferty handlowo usługowej, od budowy wypełniane były dodatkowymi mieszkaniami. Jeszcze pierwsze, krótsze falowce były przystosowane do przykrycia galerii stałymi szklanymi taflami okiennymi. Z braku odpowiednich rozwiązań zrezygnowano z tego, co stało się przyczyną ponurej części legendy falowca. Galerie ostatnich kondygnacji nie raz stawały się miejscem samobójczych skoków…

Na dachu naszego najdłuższego jubilata z ul. Obrońców Wybrzeża miała powstać kawiarnia.

Od strony morza, na dwunastej kondygnacji powstanie punkt widokowy, nad nim na trzynastej kondygnacji kawiarnia o zróżnicowanych poziomach, umożliwiających z każdego miejsca dobrą widoczność pejzażu. Oddzielenie w pionie kawiarni od mieszkań punktem widokowym izolować będzie cichą część mieszkaniową od głośnej rozrywkowej. Przewidując duży ruch turystyczny, na górę zaprojektowano oddzielną windę, aby nie zakłócać codziennego życia mieszkańców domu - informował w kwietniu 1971 roku „Głos Wybrzeża”.

Również z tego pomysłu nic nie wyszło. Największy jednak niedostatek dotyczył całego projektu osiedla. Po przeciwległej stronie ul. Obrońców Wybrzeża, gdzie po dziesiątkach lat powstała »Galeria Przymorze«, od początku miało być centrum handlowo-usługowe.

Zapadła już ostateczna decyzja w sprawie lokalizacji centrum handlowo-usługowego na Przymorzu. Ważne dla tysięcy mieszkańców osiedli, położonych na terenie Oliwy wschodniej, zaplecze handlowe będzie zbudowane przy ul. Obrońców Wybrzeża, jako inwestycja wspólna, realizowana przez ponad 30 kontrahentów. Inwestorem zastępczym jest Powszechna Spółdzielnia Mieszkaniowa »Przymorze«, która ma za zadanie przygotować tereny pod budowę - informowaliśmy w „Dzienniku Bałtyckim” w kwietniu 1973 roku, gdy falowiec był już niemal gotowy.

Historia gdańskiego falowca

Ta informacja i tak tuszowała spore opóźnienie w realizacji tej części dzielnicy. Pierwszy raz o przyszłym centrum napisaliśmy w połowie 1971 roku, gdy falowca stało dopiero pół. Odpowiednik dzisiejszych galerii handlowych miał mieć „25 tys. m kw., na której gospodarzyć będzie 82 użytkowników (liczba ta również świadczy o związanych z tym komplikacjach). Mają się tu znaleźć takie usługi, jak: gastronomia, przychodnia zdrowia, pływalnia, boiska i hala sportowa, parkingi, bezkolizyjne przejście nad ul. Czerwonego Sztandaru [poprzednia nazwa Obrońców Wybrzeża - red.] oraz wszelkie inne usługi z zakresu powszechnego użytku, także sklepy: jubiler, fotooptyka, apteka” - informowaliśmy. Ostatecznie do czasu wybudowania obecnej „Galerii Przymorze” działka stała niezagospodarowana.

Przez kolejne lata swojego funkcjonowania falowce, z tym najdłuższym, stały się tematem niezliczonej ilości dyskusji dotyczących komfortu życia w nich, funkcjonalności, wad i zalet. Pochwała mieszała się z krytyką. Dyskutowali lokatorzy i specjaliści. Charakterystyczny budynek wszedł na stałe w zbiorową świadomość mieszkańców Trójmiasta. Do zbioru anegdot powtarzanych sobie na wydziale architektury gdańskiej politechniki przeszło wspomnienie burzliwych dyskusji między prof. Wiesławem Andersem z katedry urbanistyki a Danutą Olędzką, jedną z projektantek, która oprócz pracy w „Miastoprojekcie”, gdzie powstała koncepcja falowca, była asystentem na wydziale. Dyskusje gorących głów często kończyły się rytualnym finałem wytoczonych najcięższych oskarżeń: - A pani zaprojektowała falowce! - miał atakować prof. Anders, na co odpowiadała ciętą ripostą Olędzka: - A pan profesor stworzył ten sześciokątny układ urbanistyczny Zaspy, w którym wszyscy się gubią! Czy po 50. latach falowiec przy ul. Obrońców Wybrzeża zasługuje na tak krytyczne oceny? Zauważalny jest renesans wręcz przeciwnych opinii, kolejnego już pokolenia lokatorów - często studentów wynajmujących tam mieszkania, doceniających dobry, modernistyczny projekt budynku i całego osiedla Przymorze.

Bloki i falowce w dzielnicy Przymorze mają już 50 lat. Zobac...

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę ...

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najdłuższy budynek w Polsce będzie w tym roku obchodził 50. urodziny - Dziennik Bałtycki

Wróć na regiodom.pl RegioDom