Meble Kulczyka i ekolampy idą pod młotek. – W ubiegłym roku przekazaliśmy wielkiej orkiestrze włoski stół z krzesłem stanowiący wyposażenie gabinetu Jana Kulczyka oraz 7 obrazów – mówi Wojciech Mrugalski, kierownik ds. komunikacji w Kompanii Piwowarskiej. – Przedmioty cieszyły się dużym zainteresowaniem i udało nam się zebrać sporo pieniędzy. W tym roku chcielibyśmy zakończyć licytację na podobnym poziomie, by pomóc w zakupie sprzętu medycznego ratującego życie dzieci i wspomagającego opiekę medyczną seniorów.
Tym razem można wylicytować meble, które zdobiły gabinet Jana Kulczyka w czasach, gdy był przewodniczącym rady nadzorczej Kompanii Piwowarskiej. Na nowego właściciela czeka szafa w kształcie ostrosłupa zbudowana ze szlachetnego drewna i szkła oraz niski drewniany stolik, np. do kawy i herbaty. W komplecie z nim jest taca z uchwytami.
Zobacz: Najdroższe meble świata
Kompania przekazała na aukcję także ekologiczne lampy autorstwa rzeźbiarki Moniki Szpener i
projektanta Andrzeja Golca. Są one wykonane z surowców wtórnych – kapsli i puszek po piwach. Ekolampy promują ideę recyklingu: z odpadów można zrobić przydatne przedmioty. Do wyboru są dwie lampy. Pierwsza ma klasyczny abażur z puszek. Druga została wykonana w formie otwartej kuli i ma żarówkę o średnicy prawie 20 cm. Abażur to gęsta struktura pociętych w paski puszek, połączonych ze sobą, co – oprócz rozproszonego światła – sprawia wrażenie miękkości.
