Do drzwi zewnętrznych najlepiej nadają się tzw. klamki bezpieczne. To te, które chronią zamek przed próbą włamania od zewnątrz. Wśród nich są np. atestowane szyldy bezpieczne Hoppe firmy Winkhaus. noszące nazwy stolic europejskich - London, Paris, Birmingham.
Dlaczego klamki są bezpieczne?
Do drzwi wejściowych z punktu widzenia bezpieczeństwa najlepiej jest montować klamki, w których z zewnątrz nie widać śrub. Te, w których śruby są na widoku łatwo zdemontować. Inwestycja w osłoniętą wkładkę patentową też nie daje gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ sprytny złodziej może ją wyrwać lub złamać, żeby mieć dostęp do mechanizmu zamka.
Uniemożliwiają rozwiercenie zamka
Klamki Hoppe uniemożliwiają rozwiercenie zamka. Śruby mocujące w tych klamkach są niewidoczne od zewnątrz, a zamek zabezpiecza dodatkowa stalowa blacha od spodu szyldu. Klamki te spełniają wymagania normy EN 1906 w klasie bezpieczeństwa SK2. Uzyskały ponadto pozytywne wyniki testów wytrzymałości szyldu i mocowania oraz odporności na rozwiercenie lub oderwanie. Klamki są zabezpieczone specjalną stalową blachą ochronną i mogą mieć dodatkowo osłonę wkładki patentowej (zabezpieczenie przed rozwierceniem).
Kształt do wyboru
W ofercie są klamki bezpieczne z szyldem prostokątnym albo owalnym. Są one wykonane z aluminium o powierzchni anodowanej w kolorze srebrnym lub starego złota. Można je montować do drzwi drewnianych i z PVC. Są dostępne w wersji z obustronną klamką lub pchaczem od zewnątrz.
Norma spełniona
Zgodnie z normą europejską EN 1906, klamki drzwiowe powinny być testowane na 100 000 lub 200 000 cykli otwarć i zamknięć, w zależności od tego, czy będą zastosowane w budownictwie mieszkaniowym czy w obiektach użyteczności publicznej (instytucjach, sklepach itd).
Firma Hoppe poddaje swoje klamki testom na 182 500 cykli (do mieszkań) i 255 500 cykli (do lokali użytkowych). Gdyby tak liczbę cykli przeliczyć na użytkowanie naszych drzwi do mieszkania, mamy 50 otwarć i zamknięć każdego dnia w ciągu 10 lat.
