Jak urządzić mieszkanie. Co decyduje o spójności wnętrza?

Spójność to nić wiążąca różne elementy aranżacji wnętrza w taki sposób, że całość wygląda razem bardzo dobrze. Tą nicią może być kolor, kształt lub motyw, czy zastosowane materiały. A jeszcze lepiej uchwycić więcej niż jedną nić równocześnie.

Jednym w kluczy do spójności wnętrza jest wyważony dobór barw. Dokładnie zaś rzecz ujmując, taki ich dobór, by pasowały do siebie nie tylko w każdym pomieszczeniu z osobna, ale i mieszkaniu jako całości. Jeśli więc jeden pokój aranżujemy w ciepłych beżach z ognistymi pomarańczowymi dodatkami, to wychodząc do pastelowego przedpokoju, raczej poczujemy dysonans. Punkt ciężkości przesuwa nam się tutaj głównie wzdłuż dwóch osi: od ciepłych do zimnych, od nasyconych po pastele. Co nie znaczy, że nie można ich łączyć: jeśli jednak w białym pokoju z błękitnymi dodatkami pojawi się nagle żółta poduszka na kanapie, to warto wprowadzić dodatkowe elementy, które będą z nią korespondować: tacę na filiżanki, doniczkę, fotel. Żółta poduszka pozostaje solo? Niech więc kolor ten pojawi się w innych pomieszczeniach również w roli jednego mocnego akcentu. Zamiana wyjątku w regułę nie jest wcale trudna, a potrafi zdziałać cuda.

 Poradnik wideo: Zobacz jak poprawnie malować ściany

Jakie materiały do aranżacji spójnego wnętrza najlepiej wybrać?

Najłatwiej postawić na konsekwentny wybór określonego rodzaju materiałów. Elementy naturalistyczne to drewno, cegła, surowy beton. Tworzywa sztuczne i chrom nadają się do wnętrz nowoczesnych, minimalistycznych. Tkaniny nadają przytulności wnętrzu. Czy to znaczy, że nie mogą występować razem? Ależ oczywiście, że mogą! Niemal każde połączenie jest dozwolone, ale pod jednym warunkiem: będzie powtarzalne i używane konsekwentnie.

**Wybrany motyw potrafi uzasadnić wiele karkołomnych na pierwszy rzut oka zabiegów aranżacyjnych i pozwolić na łączenie przeróżnych kolorów oraz materiałów. Ważne, by nie przesadzić z natężeniem wzorów, szczególnie w niewielkich pomieszczeniach i przeplatać je z powierzchniami gładkimi, jednolitymi. Tapeta w sowy utrzymana w pastelowej tonacji z zasłonką w sowy soczyście kolorowe oraz figurkami różnych kształtów i kolorów może przyprawić o zawrót głowy.

Chcąc urządzić idealnie spójne wnętrze trzeba zgrać pod względem formy, kształtu i koloru wszystkie elementy wyposażenia.

 Niebieski to fajny kolor?Zobacz inspiracje na aranżacje z niebieskim

Zacznijmy od tego, że mieszkanie nie jest zawieszone w nicości i urządzane dla samego wyglądu. Znajduje się w jakimś, określonym budynku: domu, lofcie, w blokowisku. Budynek stoi w bardzo konkretnym otoczeniu, które wziera do wnętrza choćby widokiem z okien. Łukowe wykusze okien i wysokie sklepienia starej kamienicy, widok na stare miasto, a w środku pomarańczowe ściany i meble z płyty w kolorze buku? Hmm...

Kolejna sprawa to sami mieszkańcy. Wnętrze powinno odzwierciedlać temperament i upodobania użytkowników. Wpasowywać się w ich styl życia. Białe płytki na wysoki połysk w przedpokoju mieszkania rodziny z trójką kilkuletnich dzieci? Może i ładne, ale mało praktyczne, a zabrudzona wiecznie podłoga, lub umęczeni jej ciągłym wycieraniem gospodarze nie dodadzą lokum uroku. Nie patrzmy więc na mieszkanie jedynie jako wnętrze, a raczej element większej całości i codzienności zamieszkujących je ludzi. Cała reszta to materia, kolor i kształt.

 Lubisz styl nowoczesny?Zobacz, jak urządzić nowoczesny salon

Tutaj obowiązuje zasada – im mniej, tym lepiej. Wzorów i kolorów, oczywiście. Spójność do poziomu podłogi sprowadza się tym samym materiałem, wielkością płytek, kształtem wzorów, kolorystyką. Chociaż jeden element musi łączyć wszystko w całość. Najlepiej, by podłoga przepływała między pomieszczeniami bez progów i listew, odcinając się jedynie w łazience, toalecie, czy kuchni, czasem przedpokoju. Ważna też będzie paleta barw: szarości czy beże, nasycone czy pastele? Jeśli zmienia się rodzaj posadzki, niech pozostanie utrzymana w tej samej tonacji kolorystycznej: czerń i biel, szarości, beż -czekolada i inne dobrze dobrze skojarzone zestawienia kolorystyczne utrzymają harmonijną całość.
W niektórych wnętrzach podłoga stanowi mocny akcent choćby przez to, że w każdym pomieszczeniu ma mieć inny kolor. Można i tak, choć zabieg jest ryzykowny. Zachowajmy wówczas koniecznie ten sam materiał, wielkość i kształt płytek.

Jeśli zaś już mamy w mieszkaniu – chociażby wynajmowanym - różne rodzaje i wzory posadzki w poszczególnych pokojach, dobrze by było wymyślić im wspólny temat przewodni: jednolite np. jednokolorowe listwy przypodłogowe, dywaniki o podobnym wzorze i kolorystyce itp. każde wnętrze da się poprawić.

W takich fajnych czasach żyjemy, że w zasadzie wszystko jest modne. A możliwości wykończenia ścian ograniczone są jedynie budżetem i naszą wyobraźnią. Oglądamy katalogi, wchodzimy do sklepu – wszystko nam się podoba. I tak powstaje pokusa: może by tak zastosować kilka rozwiązań? Proszę bardzo, byle umiejętnie i z umiarem. Powszechne jest łączenie kilku różnych wykończeń w jednym pomieszczeniu: gładkie ściany, surowy beton, stara cegła, tapeta albo fototapeta... Czy to może dobrze wyglądać? Jak najbardziej, pod warunkiem, że konsekwentnie i powtarzalnie zastosujemy je w całym mieszkaniu. Pamiętając o tle dla bardziej wyrazistych akcentów. Jeśli w jednym pomieszczeniu zastosujemy czarno-białą fototapetę w zestawieniu z cegłą, to po pierwsze pozostałe ściany najlepiej będzie pozostawić gładkie i białe, a po drugie podobny model warto powtórzyć w przedpokoju i pozostałych pokojach.

Prosta szafa wnękowa w przedpokoju, jasne meble z płyty w sypialni, a za progiem pokoju dziennego zdobne antyki w odcieniach mahoniu? Tutaj trzeba mocno popracować nad równowagą. Meble ustawione w całym mieszkaniu łączyć może styl, materiał i kolor. Wybieramy co najmniej jeden element, który zjednoczy je wszystkie. Pozostałymi można żonglować. Byle umiejętnie. Zrozumiałym będzie, jeśli w pokoju dziecięcym lub przedpokoju znajdą się meble z laminatów, choć w salonie mamy drewniane. Zrozumiałe i nadal spójne, jeśli zachowamy jednolitą tonację kolorystyczną i styl. Świetnie też wyglądają zestawienia mebli o różnej stylistyce, gdy łączy je coś więcej ponad samą tylko obecność w jednym pomieszczeniu.

 Zobacz również: Jak wprowadzić do kuchni odważne kolory

Różne drobiazgi codziennego użytku i takie, które mają jedynie zdobić znajdują się w każdym domu. I z równym powodzeniem mogą wnętrze zdobić, jak i oszpecić. Kosz na śmieci, kalendarz na ścianie, a nawet ręcznik kuchenny powinny być dobierane pod kątem spójności kolorystycznej, materiałów lub kształtów.

Powtarzalność i konsekwencja odgrywają tu zasadnicze znaczenie. I dopasowanie do stylu całości wnętrza. Jeśli więc na jednej komodzie postawimy żółty ceramiczny wazon, to na drugiej może stanąć szklany albo gliniany, ale w żadnym wypadku różowy!