Krzewuszka cudowna (krzewuszka wajgela, weigela florida) jest jednym z najbardziej wytrzymałych krzewów. Nie szkodzi jej śnieg ani mróz. Gdy kwitnie – czyli na przełomie maja i czerwca – niemal całe pędy krzewuszki cudownej pokrywają się kwiatami.
Polecamy: Rdest szybko okryje brzydki plot, altankę i pergolę
Ostre cięcie krzewuszki cudownej
Właśnie podczas kwitnienia krzewuszka może zdziczeć. – Jeśli nie będziemy regularnie przycinać pędów, roślina szybko straci swój kształt – mówi Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. – Może dalej intensywnie rosnąć, ale np. przestać wydawać owoce.
Podobnie jest z niektórymi młodymi drzewkami: jeżeli nie są przycinane, dziczeją. Pierwsze cięcie krzewuszki powinniśmy wykonać krótko po zasadzeniu krzewu, co z reguły robi się wiosną. W tym przypadku nie chodzi o usunięcie zbyt wybujałych pędów czy stwardniałych gałęzi, bo takie jeszcze nie istnieją. Wręcz przeciwnie: pierwsze cięcie krzewuszki ma na celu pobudzenie młodych pędów do tego, aby lepiej rosły. – Kolejne cięcia robi się już standardowo, aby prześwietlić krzew. To znaczy należy wyciąć stare, zdeformowane i słabe pędy, a jednocześnie zrobić prześwity, dzięki którym promienie słońca dotrą do schowanych do tej pory części.
Krzewuszka cudowna w obcym miejscu dziczeje
Krzewuszka może też zdziczeć, jeśli nie zapewni się jej odpowiednich warunków. Roślina ta lubi słoneczne miejsca, osłonięte od wiatru. Gdy będzie jednak rosła w cieniu czy nawet półcieniu, w przeciągu, szybko zdziczeje, bo są to dla niej obce miejsca.
