Sprzedaż lub wynajem mieszkania, nawet bardzo atrakcyjnie położonego, nie zawsze jest tylko formalnością. Aby przebić się na trudnym rynku nieruchomości, trzeba wnętrze atrakcyjnie zaprezentować. Z pomocą w tej kwestii przychodzą projektanci specjalizujący się w home stagingu.
Czym właściwie jest home staging i czy warto decydować się na taką usługę?
– Nasz rynek home stagingu tak naprawdę jeszcze nie zna. Wiele osób zastanawia się, po co im taka usługa, skoro wcześniej czy później uda się lokum sprzedać. Jednak obecnie sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym spadła, a te, które są wystawiane, są często w opłakanym stanie. Mieszkanie może mieć świetny układ, znajdować się w bardzo dobrej lokalizacji, a mimo to przez wiele miesięcy nie można znaleźć chętnego na jego zakup. I tu z pomocą przychodzą profesjonaliści, którzy doradzą, jak wyeksponować zalety lokalu. Konsultacja trwa 2,5–3 godziny i kończy się raportem, w którym są informacje, co i gdzie powinno się znaleźć, jakie dodatki trzeba dokupić – mówi Malwina Kuzera, właścicielka kieleckiego studia eMKu Projekt.
Mieszkanie na sprzedaż musi przyciągać
To, że mieszkanie trzeba posprzątać przed wystawieniem na sprzedaż jest oczywiste, choć okazuje się, że nie dla wszystkich. – Często się zdarza, że i ta podstawowa zasada umyka sprzedającym. Poza tym mieszkanie powinno być podzielone na strefy. Klient, który chce kupić mieszkanie, musi widzieć każdą strefę i rozumieć, gdzie jest kąt jadalny, wypoczynkowy, sypialnia. Jeśli mamy pięć pomieszczeń, każde z nich ma być umeblowane – wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Przeczytaj poradnik: Co zrobić, by mieszkanie zrobiło dobre wrażenie na kupującym
Wystawianie na sprzedaż pustego mieszkania też nie zachęca potencjalnych kupujących. – W takiej sytuacji możemy się posiłkować wizualizacją, która nie musi podobać się samemu sprzedającemu. Ma się natomiast podobać potencjalnym kupcom. Ustalamy docelową grupę klientów i wtedy przygotowujemy wizualizację. Nie każdy jest w stanie wyobrazić sobie, jak dane wnętrze może wyglądać. Moje zadanie polega na tym, by pokazać je z jak najlepszej strony – wyjaśnia projektantka.

Przygotowanie mieszkania pod wynajem wymaga sporo pracy
Wnętrze mieszkania na wynajem musi być dopasowane do wymagań potencjalnych najemców i realnie ocenić, ile pieniędzy możemy na wynajmie zarobić.
– Trzeba przede wszystkim sprawdzić, jaki powinien być standard mieszkania w danej kwocie. Im wyższa opłata – tym wyższy musi być standard. Na przykład, gdy klient chce wynająć mieszkanie na czwartym piętrze młodemu małżeństwu i wycenia je na 1500 złotych plus czynsz – trzeba zadbać o wszystkie szczegóły, nawet balkon. Dla tej pary ważna jest sypialnia, salon, w którym będą przyjmować gości i bardzo funkcjonalna kuchnia – wyjaśnia Malwina Kuzera. – Starajmy się też stosować neutralne barwy, niekoniecznie kierując się aktualną modą. Brąz i beż się nudzi. Bardzo popularny stał się oszczędny styl skandynawski. Wnętrze ożywią elementy dekoracyjne o wyraźnych barwach. Zawsze możemy je po jakimś czasie niewielkim kosztem wymienić. Mamy za to bazę, którą możemy wykorzystać – podpowiada projektantka.
Zobacz również: Styl skandynawski w aranżacji wnętrz
