Gęsina na Świętego Marcina – poznaj legendę

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Pieczona gęśAtrybutem Świętego Marcina jest gęsina.
Pieczona gęśAtrybutem Świętego Marcina jest gęsina. SD-Pictures (Pixabay.com)
Poznaj legendy, dlaczego to gęsina i rogale są popularne na Świętego Marcina, czyli 11 listopada.

W 317 lub 335 roku naszej ery, te daty są rozbieżne, na Węgrzech w rodzinie pogańskiej przyszedł na świat mały Marcin. Miał kilka lat, gdy razem z rodziną przeprowadził się na stałe do Włoch. Jako 10-latek poznał chrześcijan. Chciał być ochrzczony, ale jego rodzice, zwłaszcza ojciec, nie zgodzili się na to. Nawet tutejszy biskup odmówił młodemu Marcinowi udzielenia sakramentu chrztu, bo duchowny bał się reakcji ojca młodzieńca. Marcin został żołnierzem.

Pewnej zimy legionista Marcin spotkał na drodze skulonego, półnagiego żebraka. Okrył go częścią swojej odzieży i wręczył mu sakiewkę pełną monet. Tej samej nocy przyśnił mu się Chrystus ubrany w jego płaszcz – ten, który podarował biedakowi. To był punkt zwrotny w życiu Marcina. Krótko po tym został wreszcie ochrzczony. Wystąpił z wojska. Został mnichem.

Gęsina na Świętego Marcina

Po latach odwiedził rodziców. Krótko przed ich śmiercią naprowadził ich na wiarę chrześcijańską. Wkrótce zmarł biskup. Kapłani chcieli, aby to mnich Marcin został jego następcą. Jedna z wersji legendy głosi, że duchowni wysłali gońca do Marcina, aby przekazać mu tę wiadomość. Gdy ten przed przybyciem gońca dowiedział się, że ma zostać biskupem wbrew swojej woli, schował się w kurniku, gdzie były też gęsi. One tak głośno gęgały, że wydało się, gdzie ukrył się Marcin. Wreszcie zgodził się zostać biskupem. Od tamtej pory gęś, zwana świętomarcińską, jest atrybutem świętego Marcina, który imieniny obchodzi 11 listopada. Gęsinę serwujemy nie tylko tego dnia. 

 Przepis na: Rogale świętomarcińskie 

Rogale marcińskie

Rogale marcińskie swoją historię zaczęły natomiast w Poznaniu. Podobno tutaj zawitał Święty Marcin na koniu. Gdy przejeżdżał przez miasto, jego koń zgubił podkowę. Pewien cukiernik ją znalazł. Poznańscy cukiernicy na cześć Świętego zaczęli wypiekać słodkości w kształcie podkowy, które zostały nazwane rogalami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom