Dwa budynki w centrum Kielc kryją w sobie niezwykłe tajemnice

Narożnik w budynku Becher Platinum u zbiegu ulicy Cichej i alei IX Wieków Kielc płynnie przechodzi w kierunku południowo-zachodnim, a zastosowane okładziny elewacji z Alucobondu harmonijnie łączą duże przeszklenie północnej ściany z zachodnią, obłożoną jasnym piaskowcem.

– W Kielcach jeszcze nikt do tej pory tak nie budował. Takie rozwiązanie i wyprofilowany kształt budynku pozwala światłu na widowiskową grę barw. Wiosną ten fragment najładniej wygląda około godziny 17 – mówi Rafał Garncarczyk, właściciel kieleckiej Pracowni Architektonicznej Dobra Forma, projektant budynku.

Przy głównej kieleckiej alei IX Wieków wyrosły nowoczesne budynki ze szkła, kamienia i aluminium. Dzięki nim powstała wielkomiejska ulica, której pozazdrościć mogą kielczanom europejskie aglomeracje. Architekci zastosowali w nich elementy, jakich dotąd u nas jeszcze nie było.

Zobacz również: Galeria zdjęć z innowacyjnymi budynkami w Kielcach

Dwie nowe inwestycje tworzą nowoczesną południową pierzeję alei IX Wieków Kielc. 
Fot. Dawid Łukasik 

Nowy standard na tej ulicy zapoczątkował zbudowany w 2010 roku biurowiec Becher Platinum. W 2012 roku do nowoczesnej zabudowy dołączył kolejny biurowiec Becher Silver. Obydwa to architektoniczne dzieło Pracowni Architektonicznej Dobra Forma z Kielc, która projekty przygotowała na zlecenie i w ścisłej współpracy z inwestorem obiektów – znanym kieleckim deweloperem firmą Becher.

Zarówno przed inwestorem, jak i przed ośmioosobowym zespołem architektów stanęło trudne zadanie wkomponowania w istniejące przy głównej arterii Kielc, jaką jest aleja IX Wieków, wielopiętrowych budynków, tak by nie kłóciły się one z bliskim sąsiedztwem starej kieleckie zabudowy, a jednocześnie unowocześniły ten fragment miasta.

– Usytuowanie budynków w centrum miasta, w kształtującym się nowym kwartale zabudowy śródmiejskiej, przy głównej arterii Kielc, a jednocześnie w pobliżu budynków administracyjnych i usługowo-biurowych, było jednym z dużych wyzwań w trakcie prac projektowych – mówi Rafał Garncarczyk, właściciel kieleckiej Pracowni Architektonicznej Dobra Forma, która opracowała projekt architektoniczny obu budynków. – Budynki znajdują się na granicy obszaru śródmieścia miasta ze starą zabudową i jednocześnie przy reprezentacyjnej alei IX Wieków Kielc, której wielkomiejski charakter trzeba było podkreślić. W związku z tym przy projektowaniu trzeba było to uwzględnić. Inwestor – firma Becher, postawił nam też dodatkowe wymaganie, aby inwestycje współgrały ze sobą. Stąd w obu sąsiadujących budynkach zostały zastosowane podobne materiały – okładziny kamienne z piaskowca, elementy okładzin z Alucobondu, czyli nowoczesnej okładziny z blachy, czy też elementy przeszklonych fasad. Oba budynki nawiązują do istniejącej linii i skali zabudowy sąsiedniej. Pewne wymogi narzucało też gruntownie modernizowane śródmieście i sąsiedztwo istniejącej starej zabudowy. Z tego względu, projektując bryły, staraliśmy się zachować odpowiednią skalę oraz charakter zabudowy śródmiejskiej, a jednocześnie nadać im współczesny wygląd, współgrający z architekturą budynków po przeciwnej stronie alei – wyjaśnia architekt.

Budynek Becher Platinum ma pięć kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną. Usytuowanie go na działce narożnej zmusiło projektantów do zastosowania układu budynku w kształcie litery L. Budynek zaprojektowano, starając się maksymalnie wykorzystać atut rozległych widoków na północ i zachód. Parter budynku został cofnięty w stosunku do pozostałych kondygnacji, co nadało bryle pewnej lekkości. Zastosowanie ogromnych tafli ciemnego szkła na elewacji od strony alei IX Wieków pozwoliło wykorzystać przepiękną panoramę na północ i równocześnie nadać wnętrzom nowoczesny charakter. Ciekawym elementem architektonicznym jest narożnik budynku u zbiegu ulicy Cichej i alei IX Wieków, który płynnie przechodzi w kierunku południowo-zachodnim dzięki zastosowaniu okładziny z Alucobondu która harmonijnie łączy duże przeszklenie na elewacji z wykonaną z jasnego piaskowca elewacją od strony zachodniej.

Drugi z budynków Becher Silver, także z pięcioma kondygnacjami nadziemnymi i jedną podziemną zamyka róg alei i ulicy Koziej. Także zaprojektowany i wykonany został z przeznaczeniem na funkcje usługowo-handlowe na parterze i biurowo-usługowe na piętrach. Elewacje Silvera również obłożono piaskowcem, tyle że jaśniejszym. Elementami nawiązującymi do rozwiązań architektonicznych w sąsiednim budynku także są duże szklane fasady. Tu jednak w przeciwieństwie do Platinum, zastosowano szkło przezierne, to znaczy takie, które umożliwia zajrzenie do wnętrza z ulicy.

Także w tym budynku zaakcentowany został narożnik, choć inaczej niż w sąsiedztwie. Inaczej wyglądają też podziały szklanych elewacji. W budynku Platinum przeważają poziome linie, akcentujące poszczególne kondygnacje, natomiast w budynku Silver dominują pionowe, nieregularne, nadające dodatkowej lekkości dużym przeszkleniom. Kolorystyka elewacji obu budynków jest utrzymana w spokojnych stonowanych barwach, a dominują odcienie szarości i jasne barwy okładzin z piaskowca.
Na ogromne podkreślenie zasługuje też praca architektów wnętrz, którzy dopełnili całości przedsięwzięcia. Pracowały nad tym młode projektantki wnętrz ze Studia Dou Justyna Detka i Edyta Iwańska. W środku zastosowano bardzo dobrej jakości wykończenia – kamienne posadzki i okładziny na schodach, przeszklone stalowe poręcze, a także drogie tapety 3D i plafonowe podświetlenia. Całość prezentuje się dzięki temu nowocześnie, ciepło i przytulnie.