Żywa choinka na święta nie musi gubić igieł! Zobacz, jakie drzewko wybrać i co robić, by choinka stała jak najdłużej

Joanna Turakiewicz
Adam Wojnar/Polska Press
Naturalna choinka to niepowtarzalny klimat Świąt Bożego Narodzenia. Żywe drzewko, zarówno cięte jak i w doniczce, roztacza żywiczny aromat, a robi to dopóki igiełki z niego nie opadną. Żywotność choinki można przedłużyć. Zobacz, jaki gatunek drzewka świątecznego wybrać i jak o nie dbać, by choinka żywa stała jak najdłużej i nie gubiła igieł.

Spis treści

Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie – lepsza choinka żywa cięta, czy w doniczce? Ten wybór warto uzależnić od wielkości drzewka świątecznego. Niezbyt wielkie, takie do półtora metra lepiej będzie kupić w donicy, dzięki czemu na pewno przetrwa dłużej. Duże choinki kupujmy raczej cięte, a to z tego powodu, że rozrośnięty system korzeniowy i tak nie zmieści się w donicy. Chyba że donica zajęłaby pół salonu. Jeśli więc ktoś próbuje sprzedać nam dwumetrowe drzewko w pojemniku z ziemią, sprawdźmy, czy nie zostało w niej „posadzone" po wycięciu.

Jeśli decydujemy się na zakup drzewka w donicy, nie nastawiajmy się od razu, na to, że wiosną przyjmie nam się ono w ogródku. Może się to udać, ale ze względu na to, że system korzeniowy tych choinek nie jest w pełni zachowany, szansa na przetrwanie i przyjęcie się do ziemi wynosi około 10–15%.

Dowiedz się:

Choinka żywa w doniczce – na co zwrócić uwagę przy jej wybieraniu?

Oprócz rzetelnych sprzedawców choinek, na targowiskach i bazarach spotkać możemy niestety i takich, którzy próbują nas naciągnąć. Drzewka doniczkowe są droższe od ciętych, jeśli więc płacimy, warto wiedzieć za co. W najbardziej bezczelnym wydaniu, sprzedawca może do pojemnika z ziemią włożyć drzewko cięte. Łatwo to sprawdzić, pociągając drzewko nieco w górę. Jeśli nie ma systemu korzeniowego, to nic go nie trzyma i bez większego problemu wyciągniemy je z donicy. Inną sprawą jest wykształcony system korzonków przybyszowych, którymi roślina czerpie z ziemi wodę i substancje odżywcze. Żeby przekonać się, czy są one wystarczająco wykształcone, można przed zakupem poprosić sprzedawcę o wyjęcie choinki z donicy i pokazanie bryły ziemi, która powinna być otoczona siatką cienkich korzonków.

Choinka z tak obciętymi korzeniami, włożona do doniczki, jest raczej choinką "ciętą" niż "w doniczce".
Choinka z tak obciętymi korzeniami, włożona do doniczki, jest raczej choinką "ciętą" niż "w doniczce". Fot. Katarzyna Laszczak

Jak dbać o ciętą choinkę, by nie gubiła igieł?

Żywotność choinki naturalnej zwiększymy, stawiając ją w miejscu położonym jak najdalej od grzejników i regularnie podlewając. Dlatego zanim kupimy drzewko, zaopatrzmy się w odpowiedni stojak na choinkę – taki ze zbiornikiem na wodę. Dzięki temu dłużej będzie cieszyć oko soczystą zielenią gałązek. Ważny jest też rozmiar stojaka. Najlepiej, by miał możliwość regulacji w zależności od średnicy pnia drzewka. Jest to o tyle istotne, że wkładając drzewko do stojaka, nie powinno się ociosywać dolnej części pnia, co się zdarza, jeśli ktoś chce na siłę wcisnąć choinkę w za mały stojak. Drzewko pije wodę naskórkiem. Zrywając go, odbieramy możliwość poboru wody i skracamy mu żywot.

Uwaga! Zarówno cięte, jak i doniczkowe drzewka nie lubią ogrzewania podłogowego, które powoduje, że choinka traci igły. Postarajmy się więc postawić je w takim miejscu, gdzie akurat go nie ma.

Jaka choinka nie gubi igieł?

Przy drzewku doniczkowym gatunek nie ma większego znaczenia. Jeśli ma odpowiednio wykształcone korzonki przybyszowe i jest regularnie podlewane, to w domu postoi do trzech miesięcy. Inaczej ma się sprawa z ciętymi choinkami. Tutaj niekwestionowaną liderką jest jodła kaukaska. Podobnie jak inne gatunki jodły jest bardzo wytrzymała. W domowych warunkach, przetrwa nawet do sześciu tygodni. Nie gubi igliwia, co ma znaczenie przy porządkowaniu domu, choć z czasem brązowieje. Jej zapach jest specyficzny owocowo-cytrusowy, ale bardzo delikatny i wyczuwalny dopiero po potarciu igieł.

Podobną trwałością odznacza się sosna, której długie igły trzymają się mocno gałązek. W przeciwieństwie do jodły wydziela intensywny żywiczny aromat. Nie przekona jednak wielbicieli drzewek o gęstym igliwiu i idealnym pokroju.

Pięknie pachną wszelkiej maści świerki. Świerk kłujący, świerk srebrny wytrzyma nieco krócej niż sosna czy jodła, bo do 3–5 tygodni, pod warunkiem, że będzie świeżo ścięty. Świerki nie lubią przegrzewania i suchego powietrza, więc zadbajmy o ustawienie go w odpowiednim miejscu z dala od grzejnika i pamiętajmy o regularnym uzupełnianiu wody w stojaku. Jeszcze szybciej, bo po ok. 2–3 tygodniach posypią się igiełki świerka pospolitego. Dlatego tak istotne jest, by kupując drzewko, upewnić się, że zostało ono świeżo ścięte, co poznamy po jasnobrązowym pniu w miejscu cięcia z niezaschniętymi jeszcze kropelkami żywicy.

Żywa choinka cięta potrzebuje hartowania

Roślina rosnąca dotąd na zewnątrz nie jest przystosowana do wysokich temperatur panujących w mieszkaniu. Jeśli więc mamy taką możliwość, to przed postawieniem w ogrzewanym mieszkaniu, warto ją zahartować, przechowując przez co najmniej kilka dni w chłodniejszym miejscu, np. na strychu, w piwnicy albo nieogrzewanym pokoju. Jeśli hartowanie choinki ma trwać dłużej niż dwa dni, zadbajmy o dostęp naturalnego światła co najmniej przez kilka godzin dziennie.

Radzimy również na temat:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom