Brzydki zapach papierosów i zwierząt w domu – jak się go pozbyć

Jest niepisana zasada mówiąca o 3P: mieszkanie ma być przytulne dla domowników, przyjemne dla oka i pachnące dla wszystkich. Bywa, że spełnienie trzeciego wymogu jest najtrudniejsze. Tak dzieje się np. wtedy, gdy w domu mieszkają osoby palące papierosy. Dym wnika niemal wszędzie: w dywany, firany, poduszki. Nawet ścian nie omija. Istnieją jednak sposoby na zwalczenie nieprzyjemnej woni dymu papierosowego oraz innych nieładnych zapachów w domu.

Zanim sięgniemy po gotowe odświeżacze powietrza, zapach papierosów można zlikwidować za pomocą sody oczyszczonej. Trzeba parę łyżek sody wysypać na talerzyk i postawić w każdym pomieszczeniu, w którym palacz oddaje się swojemu nałogowi. Soda pochłania zapachy.

Picie kawy i palenie papierosów często idą w parze. Tutaj kawa akurat pomoże: aromat kawy, zwłaszcza tej świeżo zaparzonej, trzymanej na zaparzaczu, usuwa przykry zapach po papierosach. À propos wykorzystania kawy w usuwaniu woni papierosów: zaleca się zmielić kawę i włożyć ją do materiałowych saszetek zapachowych, po czym powiesić w pomieszczeniach, gdzie czuć nikotynę. Saszetki powinny częściowo pochłaniać dym. Co tydzień albo półtora saszetki należy opróżnić, wyprać i wypełnić świeżą kawą.

Polecamy: Nietypowe domowe zastosowania soku z cytryny 

Podobnie jak soda i kawa woń pochodzącą od papierosów niwelują cynamon oraz ocet (choć ten nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku osób, które nie znoszą zapachu octu).

Aby ubrania nie pachniały papierosami, dobrze jest przed ich wypraniem włożyć do pralki parę plastrów cytryny albo innych cytrusów, np. grejpfruta. One podczas prania wyłowią te niefajne zapachy. Regularne pranie pościeli, koców, firan, zasłon, poduszek oraz innych tekstyliów tak samo jest wskazane w domu palacza.

Świece antynikotynowe, chociaż wyglądem nie różnią się od zwykłej świeczki, to spełnią swoje zadanie, gdyż pozwolą uporać się z uporczywym zapachem dymu tytoniowego. W walce z wonią dymu z papierosów pomocny jest również olejek z drzewa herbacianego. Ściereczką zwilżoną w takim właśnie olejku  można ścierać z mebli i innych sprzętów kurz oraz nikotynę.

Jeśli planujemy odświeżyć pomieszczenia i pomalować ściany i sufity, które „pachną" dymem, warto najpierw umyć je wodą z szarym mydłem i dopiero pomalować. Jako nowa powłoka sprawdzi się farba lateksowa, ponieważ ona nie przyjmuje dymu, a ponadto jest łatwa w utrzymaniu czystości – nie ściera się podczas mycia. W walce z zapachem papierosów pomocny będzie też odkurzacz piorący. Można wykorzystać go do odświeżania mebli tapicerowanych oraz dywanów, chodników, wykładzin dywanowych.

Ładną woń do pomieszczeń wprowadzą kadzidełka i olejki eteryczne. Ozonator to z kolei urządzenie, które służy do eliminacji kurzu (nie z półek, tylko z powietrza) i rozprawienia się z bakteriami oraz grzybami, ale jednocześnie pomaga pozbyć się dymu papierosowego.

Aby podczas przygotowywania ryb, ich zapach nie rozniósł się po mieszkaniu, przed smażeniem należy dokładnie umyć ryby. Niektórzy wcześniej moczą też je przez kwadrans w mleku. Do zniwelowania zapachu ryby można wykorzystać ocet, przez moment namaczając w nim rybę. Jeżeli przed smażeniem albo podczas smażenia skropimy rybę sokiem ze świeżo wyciśniętej cytryny, jej zapach też będzie mniej intensywny.

Należy przestrzegać temperatury, w jakiej smażymy rybę. Gdy będzie zbyt wysoka, zapach tak samo będzie bardziej intensywny. Natomiast noże i inne sztućce oraz naczynia po ich użyciu do przygotowania ryby nie powinny wylądować w zmywarce, by czekać na umycie. Lepiej naczynia i sztućce po rybach umyć bezpośrednio po tym, jak skończymy szykować jedzenie. Deskę do krojenia warto przed przystąpieniem do pracy umyć w zimnej wodzie, natomiast po pracy, umyć i przetrzeć jeszcze skórką z cytryny.

Część kucharzy, serwujących ryby, myje ręce, nacierając je solą (ewentualnie sodą oczyszczoną), a potem myje zwykłym mydłem. Można również umyć ręce w osolonej wodzie, a po tym - spłukać i umyć normalnym mydłem. Sól zabija woń ryb. Należy uważać, bo kto ma skaleczone miejsca na dłoniach, ten soli nie powinien używać. Innym sposobem - i bezpieczniejszym w razie skaleczeń - jest umyć ręce w fusach od kawy. Okazuje się bowiem, że działają one niczym neutralizator zapachów. Kolejna metoda: natarcie dłoni sokiem z cytryny, a po kilku minutach umycie ich mydłem, też skutkuje.Poznaj też: Domowe triki z wykorzystaniem octu 

Mówi się, że zwierzęta domowe nieprzyjemnie pachną na niepogodę i wielu właścicieli zgadza się z tą opinią (chociaż są i tacy, którzy przywykli do woni zwierząt, więc jej nawet nie wyczuwają). Systematyczne sprzątanie legowiska, kuwety lub klatki to często zbyt mało, żeby usunąć brzydki zapach po psie, kocie albo króliku. Jak po domu biega zwierzę, to naturalnym jest, że gubi sierść. Trzeba ją zamiatać, czasem nawet kilka razy dziennie. O ile kot sam się dokładnie myje, o tyle trudno o tę czynność podejrzewać psa. Gdy w domu da się wyczuć specyficzny zapach sierści psa (np. mokrego), niektórzy delikatnie posypują jego sierść sodą oczyszczoną, a następnie ją wmasowują i wyczesują szczotką. W sprzedaży istnieją również środki drogeryjne dla zwierząt. Te preparaty są często w sprayu (i czasem mają sodę w składzie, gdyż ona niweluje zapachy), spryskuje się nimi sierść zwierzaka. Nawet są specjalne perfumy (bez zawartości alkoholu) dla zwierząt. To przykładowo perfumy dla kotów i psów, chociaż niektórzy twierdzą, że takie kosmetyki to już przesada.

Warto przeczytać:Nietypowe zastosowanie tabletek do zmywarki

Gdy futrzak domowy załatwi się na podłodze, trzeba do miski z wodą wlać odrobinę octu i tym roztworem umyć powierzchnię. Potem należy umyć ją ponownie, tym razem płynem do podłóg, żeby z kolei zlikwidować zapach octu. Gdy pupil załatwi się nam na dywan, też warto sięgnąć po ocet. Po polaniu nim konkretnego miejsca, należy po chwili przycisnąć papierowy ręcznik, aby wchłonął pozostałość, a więc resztę octu już razem z nieprzyjemnym zapachem po naszym pupilu. Istnieją ponadto preparaty, które likwidują plamy i zapach zwierzęcego moczu z dywanu. Naszym zdaniem w mieszkaniu, w którym żyje czworonóg lub czworonogi, gołe podłogi sprawdzają się najlepiej.