Sauna zdrowotna z promieniowaniem podczerwonym

Ciepło wytwarzane w saunach infrared jest podobne do naturalnych promieni słonecznych. Podczerwień równomiernie ogrzewa mięśnie, jednocześnie nie nagrzewając mocno otoczenia.

–Dzieje się tak dlatego, że powietrze między użytkownikiem a promiennikiem nagrzewa się tylko w niewielkim stopniu, więc równie dobrze możemy relaksować się w ubraniu – mówi Marcin Pióro, przedstawiciel Hyundai Electronics w Polsce. – W infrasaunie fale wnikają głęboko w ciało, co odróżnia ją od sauny tradycyjnej, w której ciepło działa tylko na powierzchnię skóry.

W saunie na podczerwień jest maksymalnie 65°C. Układ oddechowy i serce nie są obciążane. To jest najważniejsze w przypadku osób ze schorzeniami układu krążenia i nadciśnieniem. Nie ma ograniczeń co do wieku.

Mięśnie i stawy już tak nie bolą

Schorzenia, które można leczyć dzięki infrasaunie, to m.in. ostre i chroniczne zapalenia stawów, reumatyzm,oparzenia, słabe ciśnienie, bóle menstruacyjne, rwa kulszowa, hemoroidy i żylaki.

Promieniowanie podczerwone ma – udokumentowany naukowo – pozytywny wpływ na bóle mięśni różnego pochodzenia, tzn. reumatyczne i te po doznanych kontuzjach (zwichnięcia, skurcze).

Dlaczego? To skutek zwiększania rozciągliwości tzw. tkanek kolagenowych. Ogrzewanie powoduje, że ich długość może wzrosnąć aż do 118 procent. Ten skutek wykorzystuje się w przypadku więzadeł, torebek stawowych albo ścięgien, które zbliznowaciały, zgrubiały albo się skurczyły.

Ciepło skutecznie oddziałuje również na stawy. Podniesienie temperatury do 45 stopni zmniejsza ich sztywność nawet o jedną piątą. To łagodzi ból i poprawia sprawność ruchową.

Zdrowsza skóra po infrasaunie

Stymulacja włókien kolagenowych dobrze wpływa na skórę, która zyskuje na elastyczności. Fale podczerwone obniżają szorstkość, pozostawiają ją gładką i miękką. Promieniowanie opóźnia starzenie się skóry.

Istotny dla skóry jest proces detoksykacji. Razem z potem, z naszego organizmu usuwane są toksyny, metale ciężkie, tłuszcz, kwasy oraz obumarłe komórki. Dzięki niemu ciało lepiej przyswaja tlen, co polepsza jego ukrwienie.

Niższa waga i lepszy przepływ krwi

Działanie promieni podczerwonych można wykorzystywać w... odchudzaniu, bo około 20 procent wydalanych substancji to tłuszcz. Podczas jednej sesji możemy spalić bez wysiłku nawet tysiąc kalorii, czyli tyle ile przez godzinę intensywnego biegu. Redukowany jest też cellulit, który – w najprostszym ujęciu – jest nieprawidłowym rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej.

Plusem zabiegów w infrasaunie jest zwiększanie przepływu krwi powodowane wzrostem temperatury, podobnym do tego podczas ćwiczeń fizycznych. Rozszerzają się naczynia włosowate, tętniczki i żyły. Na skutek tego poprawia się krążenie krwi w całym organizmie. 

Zobacz również: Sauna zasilana energią elektryczną: infrasauna