Jak przygotować się do malowania mieszkania. Poradnik

Malowanie ścian i sufitów nie jest skomplikowane. Jeśli jednak nie przygotujemy się do tych prac remontowych, to możemy napotkać liczne problemy, które z pewnością utrudnią i wydłużą czas pracy, a być może będą miały też wpływ na trwałość i nieudany wygląd uzyskanego efektu. Zobacz więc, jak przygotować się do remontu.

Warto wiedzieć: Równamy ściany w mieszkaniu. Szpachlować, czy ułożyć płyty gipsowo-kartonowe? 

Wygląd danej farby w katalogu lub w mieszkaniu znajomych, może bardzo odbiegać od efektu, jaki uzyskamy w naszym wnętrzu. Jak właściwie dobrać kolor i uniknąć rozczarowania?

Przygotowania do remontu zaczynamy od pomiarów. Przed udaniem się do sklepu po farby i akcesoria malarskie musimy przede wszystkim ocenić powierzchnię, jaką chcemy pomalować. Dzięki temu dowiemy się, jaką ilość farby oraz pigmentów, jeśli z nich korzystamy, mamy kupić.

Wybierając emulsję, weźmy również pod uwagę to, czy pasuje ona do rodzaju podłoża w naszym mieszkaniu. Właściwa ilość pigmentów, a także rodzaj farby zapewnią pożądany odcień. Zanim jednak wybierzemy barwę, powinniśmy przyjrzeć się przeznaczonym do malowania pomieszczeniom. Zwróćmy uwagę na to, jak w ciągu dnia zmienia się ich oświetlenie, jak prezentuje się wnętrze w świetle słonecznym, a jak w sztucznym, ciepłym pochodzącym z tradycyjnych żarówek lub zimnym płynącym ze źródeł energooszczędnych.

– Światło ma szczególne znaczenie przy wyborze koloru farby. To właśnie ono decyduje o tym, jak dany kolor wygląda w rzeczywistości. W jaki sposób to sprawdzić? Dobrym sposobem jest nałożenie na ścianę próbek kolorów, które najbardziej przypadły nam do gustu. W ten sposób będziemy mogli obserwować, jak zmieniają się pod wpływem światła i czy pasują do wnętrza i jego umeblowania – radzi Mariusz Szubert, manager marki Malfarb.

We wnętrzach, w których przez większość dnia jest wiele ciepłego, naturalnego światła słonecznego doskonale sprawdzą się barwy zimne. Tutaj także możemy zastosować tony ciemniejsze. Jeśli natomiast pokój jest mało nasłoneczniony i oświetlamy go głównie światłem sztucznym, wybierzmy farby o barwach ciepłych i jasnych.

Zasadnicze znaczenie w doborze kolorów ścian i sufitów ma także wielkość pokoi. Barwy jaskrawe i nasycone mogą przytłaczać niewielkie wnętrza, dlatego lepiej wybierać do takich pomieszczeń odcienie jasne i czyste. To w dużych, dobrze oświetlonych pokojach intensywne i odważne odcienie będą należycie się prezentować, zwłaszcza na pojedynczych elementach np. fragmencie ściany. Wyróżniony w ten sposób, stanie się centralnym elementem wnętrza.

By ściany były gotowe do pokrycia anową farbą, muszą być oczyszczone, gładkie i suche. Szczególnie istotne jest uzupełnienie wszelkich ubytków, również tych powstałych po usunięciu luźnego tynku lub gładzi. Takie miejsca należy wyczyścić, uzupełnić ubytki masą szpachlową i zagruntować. Warstwa ochronna stworzona przez grunt zapewnia wyrównanie i zmniejszenie chłonności podłoża, dzięki czemu w trakcie wymalowywania zużycie farby nawierzchniowej będzie znacznie mniejsze.

Wygładzona i sucha ściana to idealne podłoże pod malowanie. Zanim jednak nałożymy właściwy kolor farby, sprawdźmy, czy nie potrzebuje ona bazy w postaci farby podkładowej.

Dowiedz się: Dlaczego warto i kiedy stosować grunty i farby podkładowe

– Przy zamalowywaniu ścian ciemnych na jasny kolor, warto użyć białej farby podkładowej. Biel jest kolorem dobrze kryjącym. Stanowi też świetny podkład pod wszystkie inne kolory. Ten zabieg gwarantuje, że stary odcień nie będzie przebijał na zewnątrz a nowy zyska doskonale przyczepne podłoże - radzi ekspert.

Priorytetem jest zabezpieczenie malowanego mieszkania. Nawet jeśli wyniesiemy meble, zniszczeniu lub zabrudzeniu ulec mogą okna, podłogi i drzwi. Najlepiej sprawdzą się wtedy grube folie oraz taśmy maskujące. Na rynku dostępna jest folia z taśmą (antychlap), która na zasadzie elektrostatyczności, sama przylepia się do ściany. W ten sposób zyskujemy pełną ochronę powierzchni, a także oszczędzamy czas. Taka folia z taśmą sprawdzi się również, gdy do wprowadzenia zmian wystarczy pomalowanie tylko jednego elementu – ściana lub sufit.

Malując sufit i ściany na dwa różne kolory, musimy sięgnąć po papierowe taśmy maskujące, którymi wyznaczymy granice pomiędzy strefami kolorystycznymi. W ten sposób już za pierwszym razem zakreślimy proste i wyraziste ramy, a co najważniejsze unikniemy wszelkich niedociągnięć i kleksów. Taśmy przylepiamy jednocześnie na wszystkich ścianach równolegle do krawędzi sufitu lub w miejscach, gdzie będziemy chcieli uzyskać odcięcie koloru.

Nakładanie farby rozpoczynamy w miejscu najtrudniejszym, czyli w pobliżu okien. Używając pędzla np. kaloryferowego lub owalnego malujemy okolice framug, kaloryfera oraz narożniki sufitu. Wygodnym narzędziem do malowania narożników są wałek specjalne do rogów i zgięć. Wraz z oddalaniem się od okien możemy malować dłuższymi i szerszymi pociągnięciami wałkiem malarskim odpowiednim do sufitu. Wygodnym sposobem malowania sufitu bez użycia drabiny, jest kij teleskopowy z regulacją długości.

Jeśli używamy do malowania wałków, musimy zaopatrzyć się również w kuwety malarskie, wiadro oraz kratki.

Wszystkich komplikacji pojawiających się w trakcie malowania można uniknąć poprzez odpowiednie przygotowanie. W zasadzie już skrupulatne rozpoznanie problemów ścian wnętrza przeznaczonego do malowania gwarantuje nam połowę sukcesu renowacyjnego. Dopełnienie stanowią natomiast odpowiednio dobrane środki i akcesoria.

Radzimy: Jak krok po kroku malować ściany i sufity