
Gdzie na grzyby?
Kusi nas dany grzyb? Lepiej wiedzieć, gdzie można go zbierać. O ile w Polsce nie ma większych ograniczeń, są pewne wyjątki. Przede wszystkim na grzybobranie nie jeździmy na obszary chronione. Oprócz kary finansowej, liczonej w tysiącach, możemy ponieść konsekwencje prawne. - Kto, wbrew przepisom ustawy, wchodzi w posiadanie okazów roślin, zwierząt, grzybów objętych ochroną gatunkową w liczbie większej niż nieznaczna, w takich warunkach lub w taki sposób, że ma to wpływ na zachowanie właściwego stanu ochrony gatunku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - mówią przepisy.
Dodatkowo grzybów nie można zbierać tam, gdzie jest okresowy lub stały zakaz wstępu lub las stanowi własność prywatną.

Autem do lasu nie wjedziesz
Wielu z nas na wycieczkę do lasu wybiera się autem. Okazuje się, że za to też można dostać mandat. Zaparkowanie w złym miejscu lub na drodze leśnej będzie kosztowało nawet do 500 złotych.

Czy można wjechać quadem do lasu?
Jazda quadem lub motocrossem w lesie jest nielegalna. Maszyny mogą uszkodzić runo leśne lub gleby. Wiele terenów jest objętych ochroną ze względu na siedlisko rzadkich gatunków. Wjazd jednośladów to dewastacja przyrody. - Sprawcy wykroczenia może grozić mandat karny w wysokości 500 zł. To nie koniec sankcji, w niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do 5000 zł - informują Lasy Państwowe.

Nie wzniecaj ognia w lesie
Wysoka grzywna grozi za wzniecanie ognia w miejscach do tego niewyznaczonych. Według Kodeksu wykroczeń można zapłacić do 500 zł mandatu. Celowe podpalenia i stworzenie zagrożenia mogą być też objęte groźbą aresztu.