W tym domu zmarł Matthew Perry. To willa z pięknym widokiem, gwiazdor był z niej dumny

Aktor został znaleziony martwy w swojej willi niedaleko Hollywood, a okoliczności jego śmierci wydają się szczególnie tragiczne. Perry został znaleziony nieprzytomny w wannie z masażem przez jego asystenta. Media za przypuszczalną przyczynę śmierci podają utonięcie.

Na miejscu tragedii policja nie odnalazła narkotyków ani dowodów na udział osób trzecich. Matthew Perry od dawna zmagał się z osobistymi słabościami, takimi jak problemy z nałogami, alkoholem i lekami. Sam przyznawał, że nie pamięta prawie nic z okresu kręcenia trzech sezonów "Przyjaciół".

Na jednym z amerykańskich portali, w których prezentowane są nieruchomości na sprzedaż - także archiwalne, które już zostały zakupione - można odnaleźć ogłoszenie o sprzedaży willi, w której następnie zamieszkał, a potem zmarł aktor.

Posiadłość znajduje się w dzielnicy Pacific Palisades. Dom o powierzchni 278,7 mkw. ma kilka sypialni i kilka łazienek, znajduje się na działce o wielkości aż 1 578,2 mkw. Kilka lat temu, gdy wystawione zostało ogłoszenie, był wart ok. 6-7 mln dolarów, czyli nawet ok. 30 mln zł.

Perry cieszył się z wybrania tego właśnie domu. W swojej książce napisał, że kupił go niedawno, a od dawna szukał miejsca z pięknym widokiem. Widok na ocean jest rzeczywiście nieziemski. Willa przeszła kilka remontów - ostatni już po tym, gdy kupił ją aktor. W swojej książce przypuszczał, że remont może potrwać nawet rok. Podczas tych prac powiększono patio przed domem - i zamontowano w nim basen, którego częścią była wanna z hydromasażem. Wcześniej właściciele mieli w tym miejscu tylko jacuzzi.

- Idealnie umiejscowiony na urwisku z widokiem na ocean, skąd można podziwiać widoki wyspy Catalina, światła miasta, piaszczyste plaże i ciepłe zachody słońca nad błękitnym Pacyfikiem. Szczyci się najnowocześniejszymi elementami architektonicznymi, kuchnią z najwyższej jakości wyposażeniem. Jest prawdziwą oazą piękna, wyrafinowania i spokoju, która tylko czeka, aby się nią cieszyć - czytamy w opisie posiadłości, na jednym z portali z nieruchomościami.

rs