Telewizor z tradycyjnymi gałkami zamiast pilota

Katarzyna Piojda
Telewizor 32LN630RNie ma do niego pilota, więc trzeba podejść do telewizora, żeby przełączyć kanał lub zmienić głośność za pomocą gałek.
Telewizor 32LN630RNie ma do niego pilota, więc trzeba podejść do telewizora, żeby przełączyć kanał lub zmienić głośność za pomocą gałek. LG
Oto oryginalne połączenie tradycji z nowoczesnością. Jeden z producentów powrócił do lat 70-tych i swój najnowszy telewizor wyposażył w gałki, a nie w pilota.

Telewizor przypomina czasy, kiedy nie było pilotów do telewizorów. Model to 32LN630R ma 32-calowy wyświetlacz. Telewizor stylizowany jest na kineskopowe urządzenie z lat 70-tych. Nie ma do niego pilota, więc – tak samo – jak za czasów młodości naszych rodziców (albo nawet i dziadków), użytkownik musi podejść do telewizora, żeby przełączyć kanał lub zmienić głośność za pomocą analogowych gałek. Te umieszczone są po prawej stronie ekranu. 

Może ten fajniejszy?: Telewizor o przekątnej 55 cali i grubości 4 milimetrów 

Telewizor wygląda, jak z minionej epoki, ale w środku kryje nowoczesną technologię: choćby wyświetlacz IPS obsługujący bazę pamięci USB oraz MHL z urządzeń mobilnych. Obraz ma rozdzielczość 1080p. Telewizor 32LN630R można na razie kupić tylko w Korei Południowej. W przeliczeniu na polską walutę sprzęt kosztuje niecałe 2400 złotych. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom