Kiedyś, gdy przed świętami godzinami stało się w kolejkach za kawą i pomarańczami, najpopularniejszą ozdobą choinkową był długi kolorowy łańcuch wykonany z połączonych ze sobą kolorowych papierowych kółek. Jego przygotowanie sprawiało ogromną radość najmłodszym domownikom. Dziś tradycja papierowego łańcucha nie jest już tak popularna. Sklepy oferują cała gamę ozdób, którymi możemy „ubrać" mieszkanie, balkon, podwórko... Jednak nic nie sprawia takiej frajdy, jak własnoręczne przygotowanie bożonarodzeniowych ozdób. Podpowiadamy, co można zrobić samemu.
Aniołki z masy solnej
Masa solna to nic innego jak sól i mąka w równych proporcjach połączone odrobina wody. z solnego ciasta możemy ulepić aniołki, mikołaje, gwiazdki, bombki itp. Jak pomóc maluchowi wykonać takiego aniołka. Przygotujmy mu koło (głowę) z rozwałkowanego ciasta, duży trójkąt (suknia), dwa mniejsze (skrzydła). Niech dziecko samo połączy te fragmenty. Oraz własnoręcznie doklei włosy, dłonie, stopy... W ten sposób można stworzyć cały anielski chór. Oraz gwiazdy, prezenty, choinki... Kiedy masa wyschnie (wysycha w temperaturze pokojowej przez kilka godzin) będzie można je pomalować. A potem spryskać lakierem w sprayu, by były trwalsze.
Maluch maluje pierniki
Piernik na Boże Narodzenie to tradycja. Można zrobić z niego najprawdziwszy domek - ze specjalnie wypieczonych fragmentów „chatki" o określonych kształtach i wymiarach - z okiennicami, drzwiami, śniegiem na dachu. Taka praca wymaga jednak sporego zaangażowania i nie jest łatwe zadanie. Dzieciom jednak najwięcej radości sprawi malowanie pierników (upieczonych w domu albo kupionych). W sklepach można dostać specjalne pisaki z lukrem, który pod wpływem ciepła rąk staje się płynny - idealny do malowania wzorów na piernikach domek. Oraz mnóstwo jadalnych ozdób - lukrowych gwiazdek, czekoladowych kwiatków, płatków, śnieżynek itp.
Pomalowane pierniczki ozdobione kokardkami z rafii można zawiesić na choince albo w oknach. Wykonanie nie jest bardzo pracochłonne, a na pewno sprawi radość najmłodszym członkom rodziny.
Czytaj też: Bombki choinkowe i zawieszki, by święta były magiczne
Stroik z suszonymi owocami
Suszone pomarańcze, cytryny i grejpfruty można wykorzystać w bardzo oryginalny sposób. Pokrójmy je w cienkie plastry i rozłóżmy na ręczniku papierowym na ciepłym kaloryferze. Mieszkanie ogarnie wspaniały cytrusowy zapach w my uzyskamy rewelacyjne ozdoby - idealnie nadające się do stroików i świątecznych kompozycji. W sklepach dostępne są gotowe już zasuszone, ale po co kupować, skoro możemy zrobić to sami!
Samemu można też wykonać bardzo proste wianki - ozdobę ściany albo drzwi. Potrzebne nam będą do tego: wianek (ze słomy), sizal, szyszki, suszone płatki pomarańczy, kawałki cynamonu, bombki, rafia. Wykonanie jest wręcz banalna: wianek owijamy rafią i doklejamy szyszki i inne ozdoby wg uznania. taki wianek idealnie ozdobi drzwi wejściowe.
W okna możemy za to zawiesić „bombki" (czyli kule z białej wikliny) ozdobione suszonymi pomarańczami, kwiatami, bombkami, kokardami. Takie dekoracje są efektowne, niebanalne i niepowtarzalne. a przede wszystkim... wykonane własnoręcznie cieszą bardziej niż te ze sklepu.
