Styl skandynawski w sypialni – jakie dodatki do niego pasują

Sypialnie w stylu skandynawskim lubią białe ściany, jasne podłogi i meble, również te tapicerowane. Wszystko powinno być proste w formie, bez zbędnych dekoracji. Wielu uważa – i słusznie – że to chłodny, nawet zimny styl. Są jednak sposoby, żeby go ocieplić za pomocą dodatków. Podpowiadamy, jak ożywić sypialnię w stylu skandynawskim.

Zobacz zdjęcia: Jak urządzić mieszkanie w stylu skandynawskim 

– Pewne trendy zmieniają się co sezon, ale niektóre z nich dominują nawet przez kilka lat. Takim bezkonkurencyjnym stylem jest styl skandynawski. I to właśnie on będzie królował we wnętrzach w 2016 roku – mówi Anna Poprawska, projektantka wnętrz z portalu Homebook.pl.

Ekspertka kontynuuje: – Styl skandynawski wywodzi się ze Szwecji, gdzie długie i chłodne poranki oraz wieczory dają się we znaki. Pomysłowi Skandynawowie wymyślili, że jedynym sposobem na zatrzymanie światła w pomieszczeniach, będzie rozjaśnienie wnętrz. Tym samym biel wkradła się do pomieszczeń. Często gości właśnie w sypialni.

Firany i zasłony

O ile firanki są tradycyjnie białe (w sypialni zazwyczaj krótkie, gładkie, bez haftów), to zasłonki miewają inne kolory. Do sypialni w stylu skandynawskim pasują te w odcieniach różu, beżu, żółtego, nawet seledynu. Materiał powinien być matowy, a nie błyszczący. Zamiast firan i zasłon mogą być kremowe lub beżowe rolety albo drewniane, jasnobrązowe żaluzje.

Poduszki, koce i pledy w sypialni

Te, nawet białe, nadają ciepłego charakteru wnętrzu. Do skandynawskiej sypialni pasują duże, kwadratowe, miękkie poduszki (np. z materiału typu flausz), bez żadnych ozdób. One same w sobie stanowią już dekorację. Te w kolorach écru, kremowe, beżowe i brązowe też efektownie się prezentują. Inne rozwiązanie: jedna, np. prostokątna poduszka, ale w bardziej wyrazistym kolorze, choćby czerwona albo różowa. Materiał ma znaczenie. Satynowe poduszki i narzuty nie ocieplą wnętrza. Lepiej zdecydować się na aksamitne, bawełniane, lniane czy z innych naturalnych materiałów.

Pledy i koce też ocieplą skandynawski wygląd sypialni. Pikowany, jednokolorowy pled albo pluszowy koc z grubymi obszyciami i lamówkami można rozłożyć na łóżku. Do kompletu są poduszki w podobnym (ale nie takim samym) odcieniu. Chodzi o to, żeby przykuć uwagę szczegółem. Jeśli decydujemy się na wzory, to raczej geometryczne, ewentualnie litery, a nie kwieciste. Koronki i falbanki też odpadają – to nie ten styl. Im prostsza forma, tym lepiej.

Co na podłogę w sypialni?

W sypialni z reguły brakuje miejsca na dywan. Wystarczy chodnik lub dywanik, ewentualnie miękka, sprawiająca wrażenie puszystej, wykładzina dywanowa rozłożona na całej powierzchni. Ważne, żeby były miękkie. Nawet do skandynawskiej sypialni lepiej wybrać takie w odcieniu beżu, różu czy szarości. Będzie bardziej praktyczny.

Wazony i doniczki

W stylu skandynawskim lepiej mieć jedną większą dekorację niż kilka drobniejszych. Zresztą: im mniej dekoracji w tej aranżacji, tym lepiej. Warto więc postawić metrowy, wąski beżowy wazon koło łóżka. Zamiast tradycyjnej nocnej szafki, można mieć drewniany gazetnik niewielkich rozmiarów albo rattanowy kosz z pokrywką. Za nocny stolik niech posłuży drewniane krzesło z oparciem albo kremowe tekturowe pudła, w których zmieszczą się książki lub bibeloty. Jeśli jednak mamy szafkę nocną, zdecydujmy się na bawełniane czy lniane, kremowe albo bladoróżowe serwetki z delikatnym haftem w tym samym kolorze. Szklane, kuliste wazoniki, w których, zamiast kwiatów znajdują się kamyczki, muszelki lub suszki. Na szafce warto postawić nocną lampkę dającą ciepłe światło. Takie będzie, jeśli abażur będzie żółty, pomarańczowy czy kremowy.

Poczytaj również: Aranżacja salonu w stylu skandynawskim 

Gliniane (lub stylizowane na gliniane) doniczki w miodowym kolorze wracają do łask. Te z aksamitnym obiciem też pasują do stylu skandynawskiego. Ażurowe lub ceramiczne, ale w ciepłych kolorach, np. różowe, beżowe, żółte, też stanowią ozdobę.

Obrazy i obrazki

Te przedstawiają najczęściej krajobraz (ale nie zimowy) lub szkice geometryczne, czasem grafiki przypominające portrety. Obrazy mają drewniane, brązowe oprawy, które są pozbawione rzeźbień i zdobień.