Kolory widziane oczami niemowlaka
Zaraz po narodzinach dzieci widzą bardzo niewyraźnie, a świat postrzegają w różnych odcieniach szarości. Jenak poprawa postrzegania barw otaczającego świata następuje praktycznie z dnia na dzień. Po miesiącu nimowlę rozpoznaje m.in. kolory: żółty, pomarańczowy, zielony, niebieski, czy purpurowy. Już w wieku dwóch miesięcy u niemowlaków funkcjonują wszystkie trzy receptory barw (tak jak u dorosłych), a więc po jednym dla barwy niebieskiej, zielonej i czerwonej. Badania wskazują, że niemowlęta w wieku dwóch i trzech miesięcy wolą barwę żółtą i czerwoną od zielonej i niebieskiej. Po 4 miesiącach widzą barwy tak, jak dorosły człowiek.
Wybór kolorów do pokoju dziecięcego
Niezmiennie od wielu lat w pokojach dziecięcych panują pastele, sporadycznie „ożywione" bardziej intensywnymi odcieniami. Zbyt jaskrawa kolorystyka ścian mogłaby negatywnie oddziaływać na niemowlę – utrudniać zasypianie i wzmagać niepokój. Eksperci Benjamin Moore & Co uważają, że w pokoiku dzaiewczynki sielankową atmosferę wyczarują róże zarówno te rozbielone jak i słodkie. Efektowną alternatywną dla różu może być delikatny, eteryczny fiolet, który budzi skojarzenia z leśnymi fiołkami. W pojoju dla chłopca lepiej postawić na błękit. Jeżeli pokój jest duży, a rodzicom starczy odwagi, to można pomyśleć o marynarskim granacie. Będzie on bardzo ładnie kontrastował z białym łóżeczkiem i jasnymi elementami wyposażenia pokoju dziecka. Uniwersalnym kolorem, który dobrze sprawdzi się zarówno w pokoju dziewczynki, jak i chłopca jest zieleń. Odcienie zielonego mają relaksujący wpływ na malucha.
Farby bezpieczne dla dzicka - poziom LZO w farbie
Lotne Związki Organiczne (w skrócie LZO) to substancje chemiczne, które powstają jako uboczny produkt w wielu procesach przemysłowych i powodują zanieczyszczenie środowiska. Przedostają się do atmosfery m.in. ze spalin samochodowych lub detergentów. Poważnym ich źródłem są również farby i lakiery. W reakcji ze światłem słonecznym LZO obniżają poziom ozonu. Ponadto, wspomniane związki zawierają m.in. atomy chloru, siarki oraz bromu, które mogą być niebezpieczne dla domowników. W ostatnich latach obserwujemy ogólnoświatowy trend do redukcji emisji LZO. Na przykład zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej, od 2010 roku maksymalna dopuszczalna zawartość LZO w litrze matowej farby wewnętrznej wynosi 30 gramów. Na rynku dostępne są już wyroby malarskie, w których do minimum ograniczona jest zawartość LZO. Tym samym zminimalizowane jest ryzyko pojawienia się u domowników reakcji alergicznych na farbę. Nowe technologie produkcji farb oraz specjalne proces destylacji, pozwalają również na wyeliminowanie uciążliwego zapachu towarzyszącego malowaniu tradycyjnymi farbami. Warto pamiętać o tym wszystkim przy wyborze farb do pokoju dziecięcego.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?