Jak wygląda samodzielne malowanie ścian? Osobom, które robią to po raz pierwszy wydaje się, że ot, po prostu kupujemy wałek, kuwetę, wybieramy farbę i malujemy. Jednak ci, którzy choć raz zmierzyli się z malowaniem mieszkania wiedzą, jak wiele błędów można po drodze popełnić. Czasami jednak warto pokusić się o samodzielne malowanie, szczególnie gdy chcemy zrobić to jak najniższym kosztem.
Dla osób planujących większy remont: Prace wykończeniowe w domu: etapy i kolejność prac
Kolejność prac i wybór farby zależy przede wszystkim od powierzchni, która ma być malowana. Kupując farbę należy pamiętać, że wybrany przez nas kolor może wyglądać inaczej w jasnych i ciemnych pomieszczeniach. Weźmy też poprawkę na to, jak ludzkie oko odbiera ten sam kolor na małej, a jak na dużej powierzchni. Kolor farby, którą widzimy w próbce w sklepie, na ścianie zawsze wyda się o ton lub dwa ciemniejszy. Uwzględnijmy dominujące w pokojach oświetlenie. Wieczorem, przy świetle lamp kolory będą wyglądać intensywniej i jaskrawiej, przy świetle dziennym delikatnie zblakną.
Przygotowanie powierzchni przed malowaniem
Od sposobu przygotowania ścian do malowania zależeć będzie trwałość i wygląd nowych powłok malarskich. Popękane tynki lub te z ubytkami, wymagają zastosowania miejscowo szpachli lub położenia gładzi. Obie czynności powinny zakończyć się szlifowaniem, by powierzchnia była równa.
Następnie przystępujemy do gruntowania. Zabieg ten zniweluje istniejący na ścianach kurz i pył oraz poprawi przyczepność farby. W przypadku, gdy ściana jest w dobrym stanie i nie wymaga poprawek, wystarczy ją przed malowaniem przemyć wodą z odrobiną detergentu.
Cenna wiedza: Grunty i farby podkładowe: dlaczego warto i kiedy je stosować
Niedoświadczeni malarze zazwyczaj poświęcają mało uwagi przygotowaniu ścian i jak najszybciej biorą się na malowanie. Tymczasem doświadczenie ekspertów z maluje.pl pokazuje, że poświęcając czas na właściwe przygotowanie ścian, finalnie malowanie zajmie nam mniej czasu. A, co ważniejsze, efekt remontu będzie lepszy i znacznie dłużej bęzie cieszył nasze oczy.
Wybór odpowiedniej farby
Farby możemy podzielić na dwa sposoby: pod kątem skali połysku (mat, półmat) oraz konkretnego zastosowania (kuchnia/łazienka). Farbę wybierajmy biorąc pod uwagę, jakie pomieszczenia malujemy i jakie mamy wymagania. Sufity malujmy farba matową, unikniemy w ten sposób drażniących refleksów światła i ukryjemy ewentualne nierówności na suficie.
Do salonu czy sypialni, sprawdzi się zarówno farba matowa jak i półmatowa (zaliczana do farb dobrze zmywalnych). Natomiast ze względów praktycznych przedpokój czy pokój dziecięcy lepiej pomalować farbą półmatową. Od jakiegoś czasu na rynku są dostępne również matowe farby szorowalne, tzw. farby ceramiczne, które w przeciwieństwie do klasycznej farby matowej można swobodnie zmywać. W przypadku pomieszczeń, w których występuje spora wilgotność, a ściany narażone są na bezpośredni kontakt z wodą, zaleca się stosowanie specjalnie opracowanych pod tym kątem farb.
Jak wykonywać prace malarskie
Jeżeli na malowanej powierzchni są miejsca, których nie chcemy pokrywać farbą, oddzielmy je lub zaklejmy taśmą malarską. Pamiętajmy o zerwaniu taśmy od razu po malowaniu. Zdemontujmy również gniazdka i włączniki. Nie próbujmy ich obmalowywać pędzelkiem, bo i tak efekt nigdy nie będzie zadowalający.
Przed rozpoczęciem malowania sprawdźmy, czy wyschły szpachlowane i gruntowane miejsca. Aby ściana została pomalowana równomiernie, duże powierzchnie pokrywajmy wałkiem, małe możemy malować pędzlem. Zacznijmy od pomalowania pasma w górze i w dole ścian, wzdłuż powierzchni całego pomieszczenia – unikniemy zamalowania sufitu i podłogi. Przed malowaniem całej ściany dobrze jest pomalować załamania w kątach pędzlem, bo wałkiem nie będziemy w stanie do nich dotrzeć.
Wybieramy sprzęt do malowania: **
Narzędzia malarskie do wybranych farb ściennych**
Malując całość wałkiem, farbę nakładajmy równomiernie, nie rozciągając jej przesadnie, dzięki temu unikniemy nierównego pokrycia i smug. Rozpoczynając malowanie pamiętajmy, żeby nie przerywać malowania jednej ściany i za jakiś czas podejmować się malowania pozostałej części, ponieważ pozostanie wyraźnie widoczne łączenie.
