Pięć sposobów na domek wakacyjny bez pozwolenia na budowę. Poradnik

Konsultowany w branży budowlanej projekt nowelizacji Prawa budowlanego przewiduje zniesienie wymogu uzyskania pozwolenia na budowę dla małych budynków. Zanim jednak nowe prawo wejdzie w życie, o ile w ogóle to nastąpi, mogą minąć lata. A ubieganie się o pozwolenie oznacza nie tylko formalności, ale też długi czas oczekiwania i znaczne koszty. Czy można na działce zamieszkać inaczej niż pod namiotem i w dodatku legalnie? Można. Choćby przyjeżdżając na nią camperem lub przyczepą kempingową. Są też inne rozwiązania.

Przeczytaj: Budowa domu bez pozwolenia wg nowego prawa budowlanego 

Być może niektóre z naszych pomysłów wydadzą się nieco szalone. Trudne w realizacji. Skoro jednak na całym świecie powstają budynki tego rodzaju, a ich mieszkańcy wydają się z przyjętych rozwiązań całkiem zadowoleni, dlaczego nie pomyśleć nad ich adaptacją na własnym podwórku? W końcu w czasie wakacji możemy pomieszkać bardziej kreatywnie.

Sposób 1: Budynek gospodarczy

Zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy Prawo budowlane, pozwolenia na budowę nie wymaga wzniesienie m.in. „wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki".

Zacznijmy więc budowę od domku, który kiedyś stanie się altaną, domkiem na narzędzia albo letnią kuchnią ze spiżarnią. A do czasu, kiedy wybudujemy domek docelowy, w takiej chatce spokojnie można latem mieszkać. Pozwolenia nie wymaga też budowa altan i obiektów gospodarczych na działce w rodzinnych ogrodach działkowych, przy czym powierzchnia zabudowy takiego obiektu nie może przekroczyć 25 m² na działce usytuowanej w mieście i 35 m² poza nim. Istotna jest też wysokość budynku: do 5 m w przypadku dachu stromego i do 4 m w przypadku płaskiego.

Budowa takiego budynku wymaga zgłoszenia do starostwa albo urzędu miasta na prawach powiatu. Po dokonaniu zgłoszenia w odpowiedniej formie, mamy jeszcze obowiązek odczekać 30 dni. Jeśli do tego czasu nie dostaniemy z urzędu odpowiedzi odmownej, możemy stawiać budynek.

Sposób 2: Budynek tymczasowy

Ustawa pozwala również na stawianie bez pozwolenia tymczasowych obiektów budowlanych, niepołączonych trwale z gruntem i przewidzianych do rozbiórki lub przeniesienia w inne miejsce w terminie określonym w zgłoszeniu, ale nie później niż przed upływem 120 dni od określonego w nim dnia rozpoczęcia budowy.

Polecamy: Pomysły na ogrodowe domki dla dzieci

Chcąc wykorzystać tę metodę spędzenia wakacji na działce, trzeba zadbać o lokum niewymagające fundamentów, jak np. drewniany domek ogrodowy i sanitariaty na zewnątrz. Problematyczne może też okazać się przechowanie domku po jego przymusowej rozbiórce/ złożeniu.

Sposób 3: Wóz Drzymały

Pomysł sprytnego Polaka na ominięcie przepisów zaborcy może mieć zastosowanie w odniesieniu do letniej rezydencji. Starego typu barakowozy w niezłym stanie kupić można za bezcen i zaadaptować na całkiem wygodne lokum z osobną sypialnią, pokojem dziennym i aneksem kuchennym. W nadmorskich (ale nie tylko) miejscowościach wypoczynkowych znaleźć można całe ośrodki, bazujące na takich mobilnych domkach.

Są tutaj dwa „ale": po pierwsze wóz musi być mobilny, umożliwiający zmianę lokalizacji na działce. Po drugie zaś, połączenie go np. z kanalizacją, może zostać zinterpretowane przez urzędnika rozpatrującego zgłoszenie, jako trwałe połączenie obiektu z gruntem. Może się więc okazać, że sanitariaty ustawimy na zewnątrz w osobnej wiacie lub wydzierżawimy kabinę przenośną.

Sposób 4: Domek na drzewie

Domek na drzewie nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia, nie jest bowiem fundamentowany. Taka chatka kilka metrów nad ziemią może się składać nawet z kilku pomieszczeń, połączonych przejściami, jeśli jako podporę dla nich wykorzystamy grupę nadających się do tego drzew. Może też, teoretycznie, posiadać wszelkie przyłącza – również bez pozwolenia, choć w tej sytuacji również jest to zależne od interpretacji.

Przeczytaj więcej: Domek na drzewie to wspaniała zabawa 

Domki takie, które przeznaczone są do zamieszkania, a nie tylko zabawy, buduje się w technologii szkieletowej. Warunkiem niezbędnym jest oczywiście obecność na działce odpowiedniego drzewostanu. **

Sposób 5: Dom na wodzie

Wariactwo? Niekoniecznie. W miejscach, gdzie ta formuła się przyjęła, domy na wodzie mają często charakter nie tylko letnich rezydencji, ale schronień całorocznych. W Polsce, gdzie brak jednoznacznych przepisów regulujących sytuację tego rodzaju budynków, od zastosowania takiego rozwiązania może odstraszać choćby trudność z zameldowaniem się. W domku letniskowym jednak nikt się nie melduje.

Jak zamieszkać na wodzie? Na dwa sposoby. Jednym z nich jest przycumowana na przystani łódź lub barka, drugim zaś odpowiednio skonstruowany budynek usadowiony na specjalnych pływakach. Taki dom w razie potrzeby można przetransportować, a w przypadku powodzi po prostu unosi się na wodzie, wychodząc z opresji w lepszym stanie niż stojące przy brzegu budynki.

Do tego typu budowli nie odnosi się prawo budowlane, jeśli jednak korzystamy z wód publicznych, należy zwrócić się do właściwego starosty o wydanie (maks. na 20 lat) pozwolenia wodnoprawnego na szczególne korzystanie z wód.

Inaczej sprawa wygląda, kiedy zbiornik wodny jest w pełni prywatny – staw, zbiornik osuszający, sztuczne jeziorko, czy nawet oczko wodne. To ostatnie, wymagające zgłoszenia, nie może co prawda przekraczać 30 m kw, ale i połowa tego metrażu wystarczy na małe, zmyślnie zaprojektowane lokum dla singla lub pary. W końcu domek wakacyjny nie jest po to, żeby spędzać w nim całe dnie. 

Ciekawe i tanie rozwiązanie:Small house - królestwo minimalizmu: materiały i instalacje