Nie płacisz za grób? Grozi mu likwidacja. Sprawdź, jakie opłaty trzeba wnosić cyklicznie i ile wynoszą

Katarzyna Laszczak
Jeśli opłata za grób ziemny nie jest wnoszona co 20 lat, może on być przeznaczony do likwidacji.
Jeśli opłata za grób ziemny nie jest wnoszona co 20 lat, może on być przeznaczony do likwidacji. Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Za miejsce na cmentarzu zarówno komunalnym, jak i parafialnym trzeba zapłacić nie tylko przy pogrzebie, ale także okresowo. Dotyczy to przede wszystkim tzw. grobów ziemnych, którym grozi likwidacja, jeśli nie są opłacone. Sprawdź, ile kosztuje miejsce na cmentarzu i od czego zależy, co ile trzeba płacić i czy można wykupić je na stałe lub za życia.

Spis treści

Czy można sobie wykupić miejsce na cmentarzu?

W Polsce nie ma możliwości wykupienia miejsca na cmentarzu. Choć często się to tak potocznie określa, miejsce można jedynie „zarezerwować”. Nie przechodzi ono na własność prywatną. Takie miejsce można zarezerwować sobie za życia, a szczegóły takiej usługi zależą od cmentarza – przede wszystkim jego wielkości i ilości miejsca, którą dysponuje. Możliwe jest zarówno zabezpieczenie miejsca pochówku pod grób ziemny, jak i murowany. Jednak zwykle spotykana sytuacja to ta, gdy miejsce pochówku jest wyznaczane przy okazji pogrzebu. Wtedy należy wnieść odpowiednią opłatę.

Ile kosztuje miejsce na cmentarzu?

To, ile kosztuje miejsce na cmentarzu parafialnym i komunalnym, zależy od cmentarza, miejscowości oraz formy grobu.
W mniejszych miejscowościach opłata za grób ziemny wynosi kilkaset złotych (ok. 300-800 zł), najczęściej tyle samo płaci się za tradycyjną mogiłę, co przeznaczoną na urnę. W większych miastach koszt grobu ziemnego to od około 1500 do nawet 2000 zł. Koszt może być wyższy w zależności od tego, czy wykupuje się prawo do postawienia nagrobka lub pomnika, albo czy grób jest podwójny (pogłębiony), z możliwością dochowania drugiej osoby.
Znacznie więcej trzeba zapłacić za miejsce pod grobowiec murowany, przeznaczony do pochówku kilku osób. W takim przypadku trzeba zapłacić od około 2000 zł do kilkunastu tysięcy.

Opłaty za miejsce na cmentarzu po 20 latach

Różnica w kosztach grobu ziemnego i murowanego wiąże się nie tylko z zajmowaną przez nie powierzchnią, ale także tym, że wykupuje się je na różny okres. W przypadku grobów ziemnych jest to 20 lat, a murowanych – najczęściej 50 lub 99 lat, w zależności od cmentarza.
Oznacza to, że w przypadku grobów ziemnych co 20 lat trzeba uiszczać opłatę prolongacyjną. Zarząd cmentarza najczęściej próbuje kontaktować się z ostatnią osobą, która za niego płaciła. Nie zawsze jest to skuteczne, więc często na grobach można spotkać kartki lub tabliczki z informacją, że grób jest przeznaczony do likwidacji. Bo zgodnie z przepisami (Dz.U. 1959 nr 11 poz. 62) po 20 latach grób ziemny może być użyty do ponownego chowania. Można tego uniknąć (Art. 7 pkt. 2):

jeżeli jakakolwiek osoba zgłosi zastrzeżenie przeciw temu i uiści opłatę, przewidzianą za pochowanie zwłok. Zastrzeżenie to ma skutek na dalszych lat 20 i może być odnowione.

Warto podkreślić, że w przypadku grobowców murowanych nie ma opłaty co 20 lat, ponieważ pierwotnie płacimy tam za znacznie dłuższy okres użytkowania.

Nie zapłacisz za grób? Grozi mu likwidacja

W praktyce oznacza to, że jeśli nie zapłacimy za miejsce, może ono być przeznaczone pod pochówek zupełnie obcej osoby. Żeby tego uniknąć, trzeba skontaktować się z zarządem cmentarza i wnieść opłatę – taką samą, jak za pochówek i wykupienie miejsca na pierwszych 20 lat (oczywiście wg aktualnego cennika). Niektóre cmentarze dopuszczają rozłożenie płatności na raty.
Likwidacja po 20 latach nie dotyczy grobowców murowanych. Wyjątkiem są także groby mające wartość historyczną (również ze względu na postać zmarłego) lub artystyczną.
Najczęściej likwidacja grobu nie następuje od razu. Trzeba jednak wiedzieć, że zarząd cmentarza nie ma obowiązku przypominać o terminie opłaty. Warto więc zainteresować się, jak wygląda kwestia opłat za miejsca pochówku naszych bliskich, którzy zmarli przed laty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec hotelu Marriott w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Antoni
12 października, 14:47, POwski kraj:

Grobami kacapskich i niemieckich soldatów polskie władze opiekują się z naszych podatków.Natomiast groby Polaków,którzy czesto walczyli za Polskę, po 20 latach są przez polskie władze są bezczeszczone bo ludzi po prostu nie stać na opłaty .

Zapomniałeś dodać żydów.

g
gosc
To wszystko to manipulacja.

Wystarczy że ktoś dba, posprząta zapali świeczkę i grobu nie mają prawa ruszyć.
P
POwski kraj
Grobami kacapskich i niemieckich soldatów polskie władze opiekują się z naszych podatków.Natomiast groby Polaków,którzy czesto walczyli za Polskę, po 20 latach są przez polskie władze są bezczeszczone bo ludzi po prostu nie stać na opłaty .
Wróć na regiodom.pl RegioDom