Spis treści
Czy kosarz to pająk?
Kosarz, kroczący na ośmiu długich i cienkich nogach, na pierwszy rzut oka przypomina pająka i często jest za niego uważany. To jednak błąd – kosarz nie jest pająkiem, a jedynie – podobnie jak one – należy do rzędu pajęczaków. Z tym właśnie wiąże się m.in. posiadanie ośmiu odnóży oraz kilku innych cech (ważnych dla życia, ale trudniej dostrzegalnych). Jest jednak też sporo różnic między pająkami a kosarzami.
Jak wygląda kosarz?
Kosarze mają sporo różnych gatunków. Tylko w Polsce żyje ich ponad 30. Najbardziej pospolity jest kosarz zwyczajny (inaczej kosarz pospolity), można spotkać też kosarza ściennego i kilka podobnych gatunków. Kosarze mają owalne ciało i wspomniane już 8 długich odnóży. Na grzbiecie widoczny jest ciemniejszy wzór, obramowany jaśniejszymi bokami (to tzw. siodło). Kosarze mogą mieć dość zróżnicowane kolory, ale w utrzymane w odcieniach brązów i szarości – od jasnych do ciemnych. Należy też dodać jedną parę oczu oraz tzw. szczękoczułki i nogogłaszczki, które służą do rozdrabniania pokarmu i są częścią aparatu gębowego. Nogogłaszczki bywają długie i można je pomylić z odnóżami. Co ciekawe, druga para nóg kosarzy służy jako narząd zmysłu i jest bardziej wydłużona od pozostałych. Jeśli na chwilę opanujemy ewentualny strach lub obrzydzenie i przyjrzymy się spokojnie kosarzowi, możemy zauważyć jak „bada teren” właśnie za pomocą tych odnóży.
Sprawdź: Czym są „duże komary”, które można spotkać w domu, ogrodzie i na łące. Co to za owady i czy gryzą?
Jak odróżnić kosarza od pająka?
Najbardziej widoczną cechą jest to, że kosarz ma głowę (a właściwie głowotułów) prawie nieoddzieloną od odwłoka. Jego ciało wygląda jak jedna część, owalna część. U pająków głowa zawsze jest wyraźnie wyodrębniona. Ponadto – co już trudniej zauważyć – pająki mają więcej par oczu niż jedna, posiadana przez kosarze. Kosarze nie tworzą też żadnych pajęczyn.
Najłatwiej pomylić kosarza z pająkiem o nazwie nasosznik trzęś. Jednak ten ostatni na znacznie smuklejsze ciało, wyraźnie wydzieloną głowę oraz tworzy pajęczyny.
Czy kosarz może ugryźć i czy jest jadowity?
Kosarze są przystosowane do jedzenia miękkiego pokarmu i raczej nie są w stanie przebić ludzkiej skóry. Nie są też jadowite. Wytwarzają wprawdzie toksyczną substancję, ale ma ona na celu tylko odstraszenie wrogów, głównie jej zapachem, a właściwie – smrodem. W sytuacji dużego zagrożenia kosarz oblewa się nią, stając się niesmacznym lub wręcz niejadalnym kąskiem. Gdybyśmy mieli kontakt z tą cieczą, wystarczy ją zmyć.
Czym żywi się kosarz?
Kosarze to wszystkożerne zwierzęta, a ich „menu” jest korzystne dla właścicieli ogrodów. Polują m.in. na mszyce oraz inne drobne owady i ich larwy, a nawet młode ślimaki nagie. Te pajęczaki nie gardzą też padliną, „czyszcząc” ogród z różnej rozkładającej się materii. Zdarza się, że pożywią się miękkimi owocami, czy sokami lub nektarem roślin, jednak w uprawach nie wyrządzają szkód, a pomagają pozbyć się wielu szkodników. Tę ich pożyteczną działalność trudno dostrzec, bo kosarze są aktywne głównie wieczorem i w nocy.
Kosarz w domu? Sprawdź, co robić!
Kosarze występują w przeróżnych środowiskach. Można je spotkać w lasach i na łąkach, ale także w ogrodach, na miejskich skwerach i zieleńcach. Chętnie żyją w pobliżu człowieka. Ponieważ dość dobrze wspinają się po chropowatych powierzchniach, bywa, że wchodzą również do domu. Jednak to zwykła pomyłka i raczej nie wprowadzą się do nas. Takiego niechcianego gościa najlepiej nakryć np. plastikowym kubkiem, pod spód wsunąć tekturkę i wyeksmitować do ogrodu lub na trawnik przed blokiem.
Nie łapmy kosarzy do ręki – raz, że mogą wtedy wytworzyć wspomnianą śmierdzącą ciecz, a dwa – że mogą się próbować ratować w drugi dostępny dla nich sposób, czyli… odrzucając nogę. To strategia, która ma chronić kosarza przez upolowaniem np. przez ptaka. Odrzucona noga drga wyraźnie, przyciągając uwagę napastnika, a kosarz w tym czasie raźnie zmyka na pozostałych. I choć te pajęczaki dobrze sobie radzą nawet bez kilku odnóży, nie prowokujmy i nie straszmy ich niepotrzebnie.
To przyda Ci się w ogrodzie
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?