Nie do końca jesteście zadowoleni z wielkości swoich pokoi? Wbrew pozorom możecie je optycznie... powiększyć! Wystarczy znajomość kilku prostych sztuczek.
W przypadku małych pomieszczeń najważniejsza jest odpowiednio dobrana paleta barw. W praktyce oznacza to, że powinniśmy zapomnieć o ciemnych kolorach, gdyż pochłaniają one światło. Przez to pokój wydaje się mniejszy niż w rzeczywistości. Dobrym wyborem będą natomiast barwy chłodne i pastelowe, które działają przeciwnie – odbijają światło padające na ściany, dzięki czemu „optycznie" powiększają pomieszczenie.
Przeczytaj również: Wpływ kolorów na człowieka. Jakie kolory zastosować w mieszkaniu
Obok dobru odpowiednich kolorów warto zastosować także kilka prostych, ale bardzo skutecznych sztuczek. Są one wykorzystywane przez projektantów wnętrz. Jedną z nich jest pomalowanie ścian oraz sufitu identycznym kolorem, co uczni pomieszczenie optycznie większym. Jeśli jednak pokój jest zbyt niski, wówczas sufit oraz 10-centymetrowy pasek ściany tuż przy nim pomalujmy jaśniejszym kolorem niż pozostałą część ścian.
Innym sposobem podwyższenia wnętrza jest zastosowanie pionowych pasów. Z kolei problem zbyt wąskiego pomieszczenia rozwiążemy, pokrywając krótsze ściany kolorem ciemniejszym – najlepiej ciepłym – niż dłuższe. Podobny efekt uzyskamy, malując poziomie pasy na krótszej ścianie.
