Fiołek alpejski pięknie kwitnie i można go mieć przez lata. Jak pielęgnować cyklamena i co zrobić, gdy przekwitnie?

Wielu miłośników cyklamenów perskich, gdy tylko nadchodzą jesienne chłody, a także u progu zimy, pędzi do kwiaciarni, by przystroić mieszkanie kwiatami rosnącymi na długich szypułkach. Czerwone, różowe i białe kwiaty wzbogacają domowe wnętrza. Należy jednak pamiętać, że fiołki alpejskie są wymagającymi roślinami ozdobnymi. Fakt ten potwierdzają częste niepowodzenia w ich uprawie.

Często decydujemy się na zakup już kwitnącego cyklamenu tuż przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy temperatury w dzień spadają poniżej zera.W związku z tym bardzo ważna jest jakość transportu kwiatu do domu – nie może on być wystawiony na mroźne powietrze. Może się bowiem okazać, że mróz uszkodzi kwiaty. Pamiętajmy, że równie szkodliwy może być dla tej rośliny silny wiatr.

Gdy cyklamen przystroi już nasze mieszkanie, warto przemyśleć sprawę stanowiska, jakie powinniśmy mu zapewnić. Najlepiej by było ono delikatnie zacienione, a przynajmniej niewystawione na słońce przez wiele godzin. Warto również postawić roślinę na parapecie, ale tylko takim, pod którym nie ma gorącego kaloryfera. Zbyt intensywne ciepło nie służy cyklamenom. Fiołek alpejski świetnie sprawdzi się na oszklonej werandzie czy nawet w ogrodzie zimowym oraz w innych pomieszczeniach mieszkania, np. w łazience, ze względu na to, że uwielbia wilgotne powietrze.

Zobacz: Rośliny doniczkowe, które zniosą towarzystwo gorącego kaloryfera

Fiołka alpejskiego, podobnie jak afrykańskiego, najlepiej podlewać, umieszczając wodę w podstawce. Dzięki temu unikniemy gnicia bulwy. Jeśli ilość wody w podstawce będzie odpowiednio regulowana, płatki kwiatów nie zaczną opadać. Roślinę podlewamy 2 razy w tygodniu, przy czym nie zraszajmy jej wodą, ponieważ ten zabieg może zaszkodzić.

Niestety, okres kwitnienia fiołka przypada na sezon grzewczy w naszych mieszkaniach. Ciepło płynące z grzejników nie jest sprzymierzeńcem tej rośliny. Optymalna temperatura, w której kwiat nie zmarnieje, a wręcz przeciwnie, będzie się dobrze rozwijał, to minimum 17°C. Ale pamiętajmy także, by w mieszkaniu nie panowała wyższa temperatura niż 23°C. Wówczas bowiem kwiat nie przetrwa.

Czytaj także: Skrzydłokwiat marnieje albo nie chce kwitnąć? O to musisz zadbać

Gdy przeminie okres kwitnienia fiołka alpejskiego, należy pamiętać, że roślina odpowiednio zadbana może kwitnąć nawet 3 lata. Często jednak popełniamy błąd i po okresie kwitnienia usuwamy kwiatek z mieszkania. A może warto poczekać? Trzeba jednak wiedzieć, że cyklamen musi przejść okres odpoczynku. Kiedy przekwitnie, jego liście zaczną zasychać. Trzeba na to pozwolić i ograniczyć podlewanie, aż w końcu zupełnie go zaprzestać. Następnie usuwamy zeschłe liście i kwiaty, a zasuszoną bulwę przechowujemy w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu. Latem sadzimy bulwę do ziemi (tak, żeby ok. 1/3 wystawało z niej), ustawiamy w jasnym miejscu i zaczynamy umiarkowanie podlewać. Gdy liści przybywa, zwiększamy częstotliwość podlewania. Ziemia nie może być jednak mokra. Cyklamen powinien zakwitnąć około października.

W trakcie pielęgnacji fiołka alpejskiego pamiętaj również o:

• usuwaniu kwiatów, które już przekwitły oraz liści, które zwiędły,
• odpowiedniej podstawce dla rośliny, która powinna być dużo szersza niż doniczka i dość głęboka.

Miłośnicy tej rośliny powinni też wiedzieć, że fiołek alpejski to błędnie używana nazwa rośliny, która tak naprawdę zwie się cyklamen perski. Dlaczego zatem używamy nieprawidłowej nazwy? Tego tak naprawdę nie wiadomo. Jedyne, co łączy te dwie rośliny, to ich naturalne występowanie w górach.