Fiat Tipo przeszedł face lifting

Teraz Tipo w podstawowej wersji Classic z benzynowym silnikiem 1.4 Fire 95 KM można kupić **w promocji już od 53 500 zł i od 58 700 zł odpowiednio w nadwoziu sedan oraz hatchback.**

W znanych dotychczas modelach Tipo zmieniono nieco przód, a przede wszystkim grill, którego centralnym punktem jest nowe logo z napisem „Fiat". Tipo jest drugim samochodem Fiata, który przyjął to logo, tuż po niedawno zaprezentowanym nowym Fiacie 500. Przeprojektowane zostały także przednie reflektory, teraz z przodu, jak i z tyłu są w technologii LED. Zderzak w dolnej części samochodu zestawiony jest z 16" lub 17" felgami aluminiowymi z diamentowym wykończeniem i nowymi wzorami.

Wnętrze
Wnętrze samochodu jest również zmienione. 7-calowy cyfrowy wyświetlacz zastępuje konwencjonalny, analogowy zestaw wskaźników. Pojawił się nowy system multimedialny Uconnect 5 z 10,25" z ekranem dotykowym. Odświeżono kierownicę oraz zwrócono uwagę na centralny panel sterowania, w którym zmieniono układ sterowania klimatyzacją i dodano nowe chromowane i czarne elementy wykończeniowe.

Nowa gama Tipo jest teraz dostępna w dwóch nowych odcieniach: Niebieskim Oceano i Pomarańczowym Paprika.

Pakiet D-Fence by Mopar dla nowego Fiata Tipo
Na zamówienie nowe Tipo może zostać wyposażone w pakiet ochronny D-Fence by Mopar, składający się z trzech urządzeń zapewniających optymalną higienę samochodu: filtr, który zatrzymuje zanieczyszczenia przedostające się do samochodu z zewnątrz, blokuje drobne cząsteczki i pochłania 100% alergenów, a także zmniejsza o 98% tworzenie się pleśni i bakterii; oczyszczacz powietrza, który umieszczany jest w kabinie samochodu i który odfiltrowuje mikrocząsteczki, jak pyłki lub bakterie; lampa UV, która dezynfekuje wszystkie najczęściej dotykane elementy w kabinie samochodu, jak kierownica, gałka dźwigni zmiany biegów i fotele.

Fiat Tipo Cross
Rodzina Tipo powiększyła się o nowe nadwozie - Cross, aby dodać do pozostałych 3 wariantów nadwozia (4-drzwiowego, 5-drzwiowego i kombi) - crossovera, skierowanego do nowej grupy docelowej. Wysokość Tipo Cross została podniesiona o prawie 4 cm dzięki nowej kalibracji zawieszenia i dodaniu nowych felg i opon, wykorzystywanych wcześniej w Fiacie 500X.

Nowa konfiguracja oferuje również wyższą, bardziej komfortową pozycję za kierownicą i ułatwia wsiadanie i wysiadanie z samochodu, a także upraszcza usadzanie dzieci na tylnych siedzeniach lub znajdowanie rzeczy, które mogły wpaść pod fotele. Dostępne w standardzie są również relingi dachowe.

Jaki silniki?
Nowe Tipo jest dostępne z dwoma silnikami benzynowymi: nowym trzycylindrowym silnikiem 1.0 GSE Turbo o mocy 100 KM oraz znaną już jednostką 1.4 Fire 95 KM. Nowy trzycylindrowy silnik zapewnia maksymalny moment obrotowy wynoszący 190 Nm przy zaledwie 1500 obr./min, zamiast przy 4500 obr./min, jak ma to miejsce w obecnym silniku benzynowym 1.4 o mocy 95 KM, którego maksymalny moment wynosi 127 Nm. Skrzynia biegów została skalibrowana tak, aby zapewnić maksymalną responsywność w ruchu miejskim i najlepszy komfort podczas jazdy na autostradzie utrzymując silnik na wyższych obrotach, do 3200 obr./min przy stałej prędkości jazdy na poziomie 130 km/h. Silnik 1.0 jest nieco droższy od wersji 1.4 – o 5 tys. zł (w obu wersjach nadwozia).

Dostępne są także dwa znane już silniki Diesla Multijet: 1.3 o mocy 95 KM i 1.6 130 KM (poprzednio 120 KM), przy znacznej poprawie osiągów i zmniejszeniu wartości emisji CO2, od 110 g/km w rodzinie silników Diesla (WLTP).

Cztery poziomy wyposażenia
Odświeżona i powiększona rodzina Tipo obejmie cztery poziomy wyposażenia (jako 4-drzwiowy sedan, 5-drzwiowy hatchback i kombi): Tipo, City Life i Life oraz Classic w nadwoziu sedan oraz hatchback. Dodatkowo 5-drzwiowy Tipo Cross pojawi się w dwóch wersjach wyposażenia: City Cross i Cross.

Nowe Tipo jest dostępne w salonach sprzedaży od grudnia 2020 roku, a Tipo Classic od lutego 2021 r. Oferowane są wraz z 5-letnią gwarancją w cenie samochodu, z limitem 120 tys. km. Importer podtrzymuje dotychczasową zaletę Tipo – rozsądną cenę. Mniej niż 60 tys. zł za nowy samochód segmentu C w czasie, kiedy za bazowe kompaktowe auta z salonu wyłożyć trzeba ponad 70 tys. zł, to niewątpliwy atut.