Co zrobić z choinką po świętach?
Wbrew pozorom problem, – co zrobić z choinką po świętach, nie jest problemem błahym. Przy założeniu, że żywe drzewko znajduje się w co czwartym polskim domu, okazuje się, że co roku do domów trafia około 6–7 milinów świerków i jodeł, bo to one najczęściej pełnią rolę świątecznego drzewka. Gdyby choć część tych drzewek udało się odzyskać i przywrócić naturze, byłby to ogromny sukces.
Niewiele da się zrobić z choinką, którą została po prostu ścięta i wsadzona do doniczki z ziemią. Takie drzewko może przetrwać i cieszyć oko przez kilkanaście dni, a potem zaczyna tracić igły.
Warto jednak sprawdzić, czy miejscowe przedsiębiorstwa zajmujące się zbiórką odpadów nie odbierają takich drzewek i nie zabierają do kompostowni, gdzie choinka może zostać przetworzona na biomasę. W wielu miejscach wyznacza się nawet miejsca składowania starych choinek, po które przyjeżdżają samochody odwożące je do kompostowni.
Oczywiście choinka nie może trafić do kontenera. Powinna też być pozbawiona ozdób i „goła" – bez folii czy kartonu. Najlepiej pozostawić ją przy wiacie śmietnikowej, by łatwiej ją było załadować na samochód.
Jeśli drzewko nie rokuje nadziei na ukorzenienie się, można we własnym ogrodzie kompostować gałązki i igliwie (otrzymując kompost, którym warto użyźnić teren. Na takim podłożu są w stanie rosnąć rośliny lubiące kwaśny odczyn ziemi.
Choinka nie musi skończyć na śmietniku
Jeśli w pobliżu jest ogród zoologiczny, można zapytać o możliwość przewiezienia tam drzewka do wykorzystania. Niegdyś ogrody chętnie przyjmowały tego typu darowizny, przekazując drzewka do „konsumpcji" zwierzętom. Ostatnio dzieje się tak coraz rzadziej, gdyż świąteczne choinki traktowane są chemią nadającą igłom połysk albo mającą za zadanie utrzymać dłużej igły w dobrym stanie. Zjedzenie takich „przysmaków" przez zwierzęta może źle się dla nich skończyć. Co nie znaczy, że choinki w zoo się zmarnują – mogą służyć np. jako ściółka dla zwierząt.
Jak nadać drugie życie choince?
Jeśli choinka ma zostać przesadzona do gruntu już na etapie kupna, trzeba dokonać selekcji, m. in. sprawdzić, czy drzewko jest ścięte czy ukorzenione. Istnieje szansa na odratowanie iglaka, gdy ten nie jest dużych rozmiarów, nie ma znacznie uszkodzonego systemu korzeniowego i umieszczono go w dużej donicy.
W niektórych miastach choinki przyjmują spółki typu „zieleń miejska" lub ogrody botaniczne, które po sprawdzeniu szans na ukorzenienie się, sadzą drzewka w odpowiednich miejscach. Przy odrobinie szczęścia będzie można podziwiać '"swoją" choinkę przez wiele lat podczas spacerów.
Drzewko można także wykorzystać, sadząc je we własnym ogrodzie czy na działce. Żeby dać mu więcej szans na przeżycie, warto przetrzymać je w odpowiednio chłodnych warunkach, często podlewając i zabezpieczając przed mrozem, aż do wiosny. Przesadzenie do zmarzniętej ziemi z dużym prawdopodobieństwem będzie przyczyną braku odpowiedniego ukorzenienie się drzewka i w konsekwencji doprowadzi do jego uschnięcia lub zmarznięcia choinka trzymana w ciepłym domu zaczyna się budzić – tak jak na wiosnę.
Czy można posadzić choinkę pod blokiem?
Ci, którzy nie posiadają ogrodu, często chcieliby posadzić choinkę gdzieś na wolnym terenie, na przykład na skrawku zieleni przy bloku. Od razu mówimy – to zły pomysł. Takie drzewko, – nawet jeśli pokona inną zieloną konkurencję, może wyrosnąć na naprawdę spory okaz, który będzie przeszkadzał sąsiadom czy naruszał przewody biegnące pod terenami zielonymi. Zamiast uprawiać samowolkę, lepiej jest skontaktować się ze spółdzielnią mieszkaniową i zapytać o teren, na którym swoją choinkę możemy posadzić.
Choinka zero waste
Choinkę można oddać na zbiórkę biomasy. W każdym większym mieście, ale nie tylko, istnieje możliwość przekazania jej do ekologicznej utylizacji. Nasze bożonarodzeniowe drzewka można ponownie wykorzystać jeszcze raz, np. zrobić z nich organiczny nawóz lub przerobić na energię, która wróci do nas pod postacią ciepła w kaloryferach.
W domowym zaciszu również możemy wykorzystać choinkę i zrobić sobie napar z igliwia. Tak przyrządzony roztwór, musimy odcedzić, a następnie możemy dodać do kąpieli.
