Ciekawe wnętrza w oczach projektanta

Katarzyna Piojda, rozmowa z Aleksandrą Chwastek projektantką wnętrz, prowadzącą firmę „Wzorcownia” w Bydgoszczy
Wnętrze w stonowanych barwach i białą kanapą z poduszkami w soczystym kolorzeWnętrze w stonowanych barwach i białą kanapą z poduszkami w soczystym kolorze ożywiającymi całe pomieszczenie - to dopiero efekt.
Wnętrze w stonowanych barwach i białą kanapą z poduszkami w soczystym kolorzeWnętrze w stonowanych barwach i białą kanapą z poduszkami w soczystym kolorze ożywiającymi całe pomieszczenie - to dopiero efekt. zbiory Aleksandry Chwastek
Za usługi projektanta wnętrz trzeba zapłacić przeważnie od 60 do130 zł w przeliczeniu na metr kwadratowy. Za samą poradę musimy dać kilkaset złotych.

Projektant wnętrz - dla niektórych nadal brzmi to tajemniczo. Któż to taki?** **

- Osoba, która kreuje przestrzeń u klienta. Zdarza się, że właściciel domu czy mieszkania ma naprawdę dobry pomysł na swoje lokum, ale nie potrafi go zrealizować. Albo: nie ma czasu lub ochoty na wertowanie sterty katalogów z propozycjami dla domu czy mieszkania. Wtedy z pomocą przychodzi projektant, czy, jak kto woli, specjalista od aranżacji wnętrz.

Na czym polega wsparcie osoby aranżującej wnętrze? Tylko doradza?

- Otóż nie tylko. To - wbrew pozorom - wcale nie taka łatwa praca. Projektuje, tworzy wizualizacje i plany koncepcyjne, wykonuje rysunki techniczne, na życzenie inwestora bierze nadzór autorski nad przebiegiem prac.

Konkurencja w branży jest już dosyć duża. Po czym poznać fachowca?

- Najlepiej działa poczta pantoflowa. Nie ma nic bardziej sprawdzonego. Warto też zobaczyć poprzednie projekty i ich realizacje.

A jeśli nikt z naszych znajomych nie zna projektanta, to jak go wybadać?

- Poprosić choćby o pokazanie portfolio. Między innymi dzięki zdjęciom przekonamy się, czy skorzystać z usług tego specjalisty, czy trzeba szukać dalej.

Kto prosi o pomoc w aranżacji wnętrz? Tylko właściciele domów o wielkich metrażach proszą o pomoc?

- Nie tylko. Są i oni, i właściciele mieszkań w blokach czy kamienicach. Jedni przychodzą podczas budowy domu, inni, gdy planują remont swojego starego mieszkania. Niektórzy chcą, aby im zagospodarować jedno wolne pomieszczenie, na które nie mają pomysłu. Często zwracają się do mnie klienci, którzy proszą o projekt wyłącznie łazienki. I bywa, że te łazienki są bardzo małe, dlatego nastręczają inwestorowi wielu problemów w aranżacji.

I co Pani wtedy proponuje?

- Jasne kolory, bo te optycznie powiększają przestrzeń, „oddalają" od siebie ściany. Jeśli łazienka ma być utrzymana w nowoczesnej stylistyce, sugeruję duże płytki, np. o wymiarach 90 x 30 centymetrów. Raczej jeden kolor i oszczędność dekoracji. Grajmy np. kilkoma rozmiarami płytek, albo fakturami: połysk-mat, wykorzystujmy jedną listwę ozdobną zamiast stosować wszystkie dekory, jakie w danej kolekcji umieścił producent.

Jakie style w aranżacji wnętrz są modne?

- Nie można wskazać jednego przewodniego, modnych jest wiele kierunków wnętrzarskich. Każdy z nich pasuje do różnych wnętrz. Sama zabawa stylami, przeplatanie ich, łączenie, sprawia, że nie ma monotonii w pomieszczeniu. I o to przecież chodzi, żeby mieć ciekawe wnętrze.

Które style w aranżacji wnętrz należą do najpopularniejszych?

- Na przykład nowoczesny minimalizm. To dużo wolnej przestrzeni, mało mebli, kąty proste, nieskomplikowane kształty, a do tego sporo przeszkleń w postaci dużych okien, drzwi, a nawet całych ścian. W nowoczesnych wnętrzach bardzo często spotyka się szklane wykończenia mebli, lub nawet całe meble.

Jest też styl glamour...** **

- Zgadza się. Charakteryzuje się on licznymi ozdobami. Na ścianach są tapety, pojawiają się mocne kolory, wzory. Nie brakuje połysku, ale dobrze, gdy dla kontrastu pojawi się głęboki mat, np. lustra w ozdobnych ramach i ciężkie, welurowe zasłony w oknach. Glamour lubi przepych.

Jak rozpoznać styl skandynawski, czym się charaktryzuje takie wnętrze?

- Wnętrze w stylu skandynawskim to dominująca biel na ścianach, podłodze, suficie, ten sam kolor mebli i ozdób jedynie z dodatkami w innych barwach. Koniecznie surowe drewno. Przejrzystość, prostota i koniecznie funkcjonalność. Wnętrze skandynawskie ma być wygodne i jasne. Bez przepychu i kunsztownej ornamentyki.

Co zaproponowałaby Pani do pokoju 5-letniej dziewczynki lubiącej lalki Barbie?

- Na przykład słodką fototapetę na jednej ze ścian. Mogliby się na niej znaleźć bohaterowie ulubionych bajek dziecka, czy ukochane lalki. Ale wtedy pozostałe ściany muszą zostać gładkie. Po pierwsze dlatego, żeby nie konkurowały z zastosowaną okładziną, a po drugie - dlatego, żeby nie było za ozdobnie. Nie poleciłabym mebelków dziecięcych, z misiami czy lalkami na drzwiczkach, bo takie służą tylko na parę lat. Poradziłabym rodzicom małej księżniczki, żeby kupili jej solidne drewniane meble, na przykład białe. Zagrajmy dodatkami: kapą na łóżko, poduszkami, pojemnikami na zabawki, zasłonami, dywanikiem.

Jakie wnętrza dla 35-letniego singla, który sam mieszka w swojej kawalerce?

- Postawiłabym na funkcjonalność. Jego jedyny pokój musi bowiem łączyć kilka ważnych funkcji: jadalni, mini-biura, pokoju dziennego i sypialni. Pomieszczenie będzie wydawało się większe, gdy podłoga będzie wykończona jednym materiałem, bez dzielenia jej np. płytkami i panelami. Warto też skorzystać z materiałów odbijających światło, czyli błyszczących: lustro, meble na połysk.

Czy meble na połysk to nie jest już tylko wspomnienie lat 80-tych minionego wieku?

- Niekoniecznie. Zależy z czego i jak są wykonane. Poza tym nie ma mebli, które wychodzą z mody. Czasem wystarczy przetrzymać je kilka lat w piwnicy, a potem odpowiednio połączyć, dopasować do wnętrza. Proszę wyobrazić sobie, jak efektownie może prezentować się stara komoda na wysoki połysk z lat 70-tych, otrzymana w spadku po babci, na tle nowoczesnego pokoju. Podobnie np. turecki dywan w bordowe wzory, tak popularny w latach 80-tych może odnaleźć się w nowoczesnych domach. Jednak pod warunkiem, że jest to zadbany dywan i tak, jak powiedziałam, odpowiednio zestawiony z pozostałymi elementami wnętrza.

Przychodzi klient i mówi: „Nie mam ogrodu, mam tylko balkon. Sprawi Pani, żeby różnił się od setek innych balkonów w moim wieżowcu?"

- Odpowiem mu, że się postaram. Taki balkon może być przedłużeniem pokoju. Na podłodze można położyć płytki w nieco jaśniejszej lub ciemniejszej tonacji niż w salonie. Ładnie będzie wyglądał okrągły stolik z technorattanu, czyli sztucznego rattanu i takie same foteliki. A wokół dużo kwiatów i zieleni.

Ile trzeba zapłacić dekoratorowi wnętrz za usługę?** **

- Różnie. Stawki zależą od zakresu prac i stopnia trudności ich realizacji oraz metrażu pomieszczeń no i oczywiście od miasta. Przy czym im większy metraż mieszkania, tym mniejsza cena, w przeliczeniu na metr kwadratowy. Przeważnie za usługi projektanta, w przeliczeniu na metr kwadratowy, trzeba zapłacić 60-130 złotych. Stawka zawiera inwentaryzację, plany koncepcyjne, wizualizację i rysunki techniczne. Sama konsultacja kosztuje zazwyczaj kilkaset złotych. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom