
Lilaki (zwane bzami)
Jeśli nie możemy doczekać się kwitnących „bzów”, to najczęstszym powodem jest nieprawidłowe przycinanie. Te krzewy trzeba ciąć, ale koniecznie tuż po tym, jak przekwitną. Wytwarzają one pąki kwiatowe późnym latem, więc jeśli wiosną przytniemy ich pędy, pozbawimy je kwiatów.

Kalina koralowa
To piękny i niezbyt wymagający krzew o pięknych kwiatach i ładnych owocach. Nie trzeba jej przycinać co roku, ale co kilka lat warto. Pomoże to uformować ładną koronę i ograniczyć rozrost rośliny. Jeśli chcemy przyciąć kalinę, zróbmy to tuż po kwitnieniu. Wprawdzie w tym sezonie stracimy owoce, ale w kolejnym roślina wytworzy więcej pędów, kwiatów i owoców.

Kalina buldeneż
To odmiana kaliny koralowej, jednak ma na tyle inne kwiaty, że łatwo zapomnieć o ich bliskim związku. Tej kaliny również nie trzeba ciąć co roku, ale jeśli mamy to w planie, poczekajmy, aż przekwitnie. Odmiana buldeneż (o kulistych kwiatach) nie zawiązuje owoców.

Krzewuszki cudowne (wajgele)
Krzewuszki rzeczywiście cudownie kwitną i nie są zbyt wymagające, ale żeby miały jak najwięcej kwiatów, warto je systematycznie przycinać. Koniecznie jednak trzeba z tym poczekać, aż przekwitną. Wiosenne przycięcie krzewuszek pozbawi nas kwiatów, bo zawiązują się one w poprzednim sezonie. Zabieg najlepiej przeprowadzić jak najszybciej po kwitnieniu.