Bugenwilla: jak zadbać o ten egzotyczny krzew

Krzysztof Pietras
BugenwillaNajwiększą ozdobą egzotycznej bugenwilli są podsadki, czyli intensywnie wybarwione listki otaczające niepozorne jasne kwiatki.
BugenwillaNajwiększą ozdobą egzotycznej bugenwilli są podsadki, czyli intensywnie wybarwione listki otaczające niepozorne jasne kwiatki. Krzysztof Pietras
Kwitnący krzew bugenwilli widziany w naturze potrafi zaprzeć dech w piersiach. Intensywne barwy, szaleńcze ilości kwiatów to marzenie każdego ogrodnika. Namiastkę tego piękna możemy mieć w doniczce.

Do Europy bugenwilla przywędrowała z Ameryki Południowej i zatrzymała się na stałe na południu naszego kontynentu. Możemy ją oglądać w Chorwacji, Włoszech, Hiszpanii, gdzieniegdzie we Francji. Zobaczą ją też turyści zwiedzający Wyspy Kanaryjskie. A widząc te fantastycznie kolorowe krzewy na surowych i nieurodzajnych ziemiach Fuerteventury, gdzie rosną na suchych skalisto-wulkanicznych glebach, targane niemal zawsze obecnym tu wiatrem, trudno uwierzyć, że roślina preferuje miejsca żyzne, wilgotne i bezwietrzne.

Liście bugenwilli piękniejsze od kwiatów

Podobnie, jak popularna u nas w okresie zimowym poisencja, czyli gwiazda betlejemska, tak i bugenwilla nie czaruje urodą kwiatów, które są dość niepozorne. Jej największą ozdobą są płonące feerią intensywnych barw podsadki, czyli specyficzna forma listków, z których wyrastają drobne białe i bladoróżowe kwiatki. W warunkach naturalnych rośliny są nimi obficie obsypane przez cały rok, a i w chłodniejszej Polsce kwitną dość długo, bo przez całe lato a nieraz sporą część wiosny. Cieszą wówczas oko nasyconymi odcieniami różu, czerwieni, purpury i fioletu. Piękne są również te w odcieniach łososiowym i pomarańczowym, a także białe. Egzotyczna roślina jest też ciernista. To właśnie ciernie ułatwiają jej wspinanie się po podporze.

Przeczytaj równieżJak uprawiać bugenwillę (ZDJĘCIA) 

Nie bardzo możemy liczyć na obejrzenie bugenwilli w pełnej krasie zdając się na uprawę doniczkową w naszym klimacie. W naturze to wieloletnie pnącze o krzaczastym pokroju rośnie bardzo szybko, osiągając wysokość przeszło czterech metrów. Średni czas uprawy doniczkowej bugenwilli w naszym klimacie to ok. 5–6 lat. Rzadko osiąga wówczas tak imponujące rozmiary. Po tym czasie roślina, co prawda, nie usycha, ale na ogół drewniejąc traci na uroku.

Bugenwilla lubi słońce, spokój, żyzną ziemię

Podstawą jest słońce. Do prawidłowego wzrostu i pięknego kwitnienia, bugenwilla potrzebuje go naprawdę dużo. Dlatego zarówno na parapecie, jak i w ogródku, wybieramy dla niej wystawę wschodnią, gdzie światło dociera już od świtu, południowo-wschodnią lub południową. Niewielki letni wietrzyk jej nie zaszkodzi, ale zasadniczo od wiatrów lepiej ją osłaniać. Nie przepada też za przeciągami, a kiedy coś jej nie odpowiada, potrafi okazać niezadowolenie, gubiąc liście. No i o kwitnieniu wówczas nie ma mowy.

Jeśli istnieje taka potrzeba, to bugenwillę przesadzamy do niezbyt dużej doniczki, wypełnionej podłożem torfowo-piaskowym. Przesadzamy ją co 2–3 lata do doniczek jedynie nieco większych.

Jak podlewać bugenwillę

Od wiosny do jesieni wymaga dość częstego podlewania, ale na tyle ostrożnego, by korzenie nie stały w wodzie. Ot, tyle, by utrzymać glebę stale lekko wilgotną. Używamy do tego zwykłej wody z wodociągów. Bugenwilla preferuje wodę dość twardą, wapienną. Lubi też zraszanie liści. Wiosną i latem warto ją nawozić nawozem do roślin doniczkowych. Podlewanie ograniczamy, a nawożenia zaprzestajemy w październiku, przygotowując roślinę do przejścia w spoczynek zimowy. I ten właśnie czas może być najbardziej kłopotliwy. Bo choć piękne pnącze nie potrzebuje w tym czasie specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych, to zdecydowanie lepiej przetrwa zimę w pomieszczeniu o temperaturze w granicach 10-14°C. A rzadko kto może sobie pozwolić na utrzymywanie w jednym pokoju (i to konkretnym: skierowanym na wschód, południe, lub południowy wschód) tak niskiej temperatury.

Dobra wiadomość jest taka, że w cieplejszym też przetrwa, tyle, że może się to w pewnym stopniu odbić na intensywności jej kwitnienia. Dla zachowania zwartej krzaczastej formy i pobudzenia kwitnienia, w lutym lub na początku marca skracamy roślinie pędy o 1/3 długości.

Bugenwilla, a choroby i szkodniki

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że egzotycznej bugenwilli niestraszne w większości choroby. Nie imają się jej ni grzyby, ni pleśnie. Choć może mieć problemy w mszycą, larwami niektórych motyli i szkodnikami glebowymi. Podda się, jeśli jest osłabiona wskutek nieprawidłowej pielęgnacji.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom