2 z 5
Poprzednie
Następne
Jego mieszkanie to wysypisko. Sąsiedzi są bezradni (WIDEO)
Karaluchy w słoiku
Na klatce schodowej czekało na redaktorkę kilkunastu mieszkańców. – Wczoraj nazbierałam w trakcie piętnastu minut te robaki. Są jeszcze żywe – mówi Irena Budzińska i pokazuje słoik, w którym faktycznie porusza się jeszcze kilka prusaków. – Mówię mu: "Posprzątaj, bo robaki chodzą". A sąsiad na to: "To dobrze" – relacjonuje próby komunikacji z sąsiadem inna lokatorka.