
Stokrotki
Do stokrotek najczęściej mamy wiele sympatii dopóki nie pojawią się na trawniku. Jednak warto sobie uświadomić, że taki „zachwaszczony” trawnik jest znacznie bardziej pożyteczny dla pszczół, trzmieli itp. owadów niż zielona murawa.
Poza tym ze stokrotki pospolitej my sami również możemy skorzystać. Bo stokrotki mają jadalne liście i kwiaty. Te ostatnie można wykorzystywać do ozdabiania potrwa, ale też jako składnik sałatek, zup, a nawet zjeść na kanapce.
Kwiaty stokrotki są też surowcem lekarskim (m.in. obniża ciśnienie, działa łagodnie przeciwgorączkowo, pomaga w przemianie materii i moczopędnie, stosuje się go przy nieregularnych miesiączkach; korzystnie działa również na skórę).

Tasznik
Bardzo pospolitą, a mało znaną i niedocenianą rośliną jest tasznik. Rośnie od w całej Polsce, często pojawia się jako chwast. Rozeta jego liści może nieco kojarzyć się z mniszkiem lekarskim, ale ma zupełnie inne kwiaty, które mogą pojawiać się nawet zimą. Bardzo charakterystyczne są jego niewielkie owoce – mają sercowaty albo trójkątny kształt. (na zdjęciu po prawej)
W Azji tasznik jest cenionym warzywem, można go jeść również w Polsce. Szczególnie młode liście o lekko pikantnym smaku oraz owoce. Można je jadać na surowo lub gotowane. Z nasion tasznika można też uzyskiwać olej (to kuzyn kapusty i rzepaku).
Tasznik jest również stosowany w ziołolecznictwie. Działa m.in. przeciwkrwotocznie, napotnie, moczopędnie i ściągająco.

Tobołki polne
Tobołki są dość podobne do tasznika (obie rośliny są spokrewnione - należą do roślin kapustowatych, a tasznik był kiedyś nazywany „tobołkami właściwymi” lub „pospolitymi”). Najłatwiej odróżnić je po kształcie owoców - u tobołków są one okrągłe, z „wcięciem” od góry.
To również bardzo pospolite chwasty. Ale mają pewne zalety. Ich młode liście można jeść – mają pikantny smak i czosnkowy zapach. Można je stosować jako dodatek do sałatek i innych potraw. W niektórych regionach nasiona tobołków używa się do przyprawiania niektórych wędlin. Pędy z owocami ładnie wyglądają w suchych bukietach.

Żółtlica drobnokiwatowa
Żółtlica należy do roślin, które dobrze znamy z widzenia, ale rzadko z nazwy. Jest bardzo pospolita i chętnie rośnie w ogrodach, na grządkach i rabatach. Chyba każdy, kto ma ogród, kiedyś ją wyrywał (rzeczywiście jest uciążliwą konkurencją dla roślin uprawnych).
Ale na jej zaletach poznali się m.in. mieszkańcy Andów, którzy ją uprawiają jako warzywo. Jada się jej młode pędy i liście – można je przygotować jak szpinak lub jeść surowe. Zawiera wiele cennych składników odżywczych i działa wzmacniająco na organizm.
Używa się ich również do leczenia egzemy, przyspiesza gojenie się ran. Można jej używać do pielęgnacji skóry, szczególnie „z problemami” (łuszczycowej, naczynkowej, z przebarwieniami itp.).