MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Łodzianie prowadzili, mecz odwołany. Gospodarze popsuli tor - grzmiał trener H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Trener Maciej Jąder i prezes Witold Skrzydlewski mogli się uśmiechnąć na początku meczu, ale później łodzianom nie było do śmiechu
Trener Maciej Jąder i prezes Witold Skrzydlewski mogli się uśmiechnąć na początku meczu, ale później łodzianom nie było do śmiechu
Skandalem zakończył się sobotni mecz żużlowców H. Skrzydlewska Orzeł Łódź w Ostrowie Wielkopolskim. Łodzianie prowadzili po sześciu biegach, a później deszcz i nieudolne działania gospodarzy spowodowały, że mecz został odwołany.

– Liczymy na to, że ci nasi zawodnicy może się w końcu obudzą ze snu zimowego, bo jest już piękna pogoda, słonecznie. Widać, że podczas 7. Meczu Narodów im. H. Skrzydlewskiej pokazywali wolę walki. Myślę, że gdyby tak Polacy pojechali w tych meczach wcześniejszych, to mielibyśmy na koncie chociaż z dwa punkty, a nie zero. Mamy trzech zawodników, którzy powinni tam dobrze pojechać. Oliver Berntzon, Tomasz Gapiński i Daniel Kaczmarek występowali w Ostrowie. Zobaczymy, czy będą wiedzieć, w którą stronę skręcać, czy będą pod prąd jechać. Chcemy tam powalczyć, nic innego nam nie pozostaje. Chciałbym żeby zawodnicy pokazali, że mają wolę walki – powiedział przed meczem prezes klubu, Witold Skrzydlewski.

Żużlowcy łódzkiej drużyny wzięli sobie mocno do serca słowa szefa klubu. Już w pierwszym biegu Luke Becker i Tomasz Gapiński pokonali Chrisa Holdera i Wiktora Jasińskiego. 42-letni „Gapa”, który zna tor w Ostrowie, jak własną kieszeń, pojechał jak prawdziwy kapitan drużyny.
W drugim starcie łódzcy młodzieżowy przegrali 1:5, a debiutant Bartosz Nowak też niczego wielkiego nie pokazał.
Bardzo ciekawy był trzeci wyścig. Na brawa zasłużył Oliver Berntzon, który pokonał Gleba Czugunowa.
Mimo wiszących nad stadionem chmur, słońce zaświeciło dla kibiców z Łodzi w biegu czwartym. Daniel Kaczmarek i Mateusz Bartkowiak wygrali podwójnie. Było 15:9 dla łodzian.
Po piątej gonitwie wróciła nadzieja dla gospodarzy, którzy wygrali 5:1, ale szósta to znów popis łodzian – Luke Becker pokonał Gleba Czugunowa. Po wygranej 4:2 drużyna H. Skrzydlewska Orzeł Łódź prowadziła 20:16. I wówczas rozpadało się na dobre. Nastąpiła przerwa w meczu, a jego dokończenie stanęło pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że wynik jest zaliczony, jeśli rozegranych zostanie przynajmniej osiem biegów. Dwóch brakowało.
Łodzianie wreszcie byli drużyną. Szkoda, gdyby ta forma naszych żużlowców poszła na marne i mecz zostałby odwołany – mówili komentatorzy meczu.
Podobnie było w ubiegłym roku. Wówczas też mecz został przerwany, ale po ośmiu biegach i łodzianie wygrali 26:21.
– Jesteśmy gotowi do dalszej rywalizacji – mówił Tomasz Gapiński.
Gdy przestało padać, komisarz zlecił naprawę toru, ale gospodarzom to nie wychodziło.

Trener Maciej Jąder powiedział prawdę między oczy: – Gospodarze robią wszystko, by popsuć tor. Przegrywają i nie chcą tego meczu kontynuować. A wystarczyło dojechać jeszcze dwa mecze. Trener gospodarzy jeździł traktorem po torze i udawał, że naprawia nawierzchnię. To są jakieś jaja.

W końcu znów zaczęły się opady i zapadła niekorzystna dla łodzian decyzja - mecz odwołano.

Metalkas 2 ekstraliga
Malesa Arged Ostrów – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

Malesa Arged Ostrów: Chris Holder 4, Tobiasz Musielak 0, Wiktor Jasiński 0, Frederik Jakobsen 2+1 Gleb Czugunow 4, Tobiasz Potasznik 3, Sebastian Szostak 3+1, Gracjan Szostak 0. Trener: Mariusz Staszewski.
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź: Luke Becker 6, Benjamin Basso 2, Tomasz Gapiński 3+1, Daniel Kaczmarek 3, Oliver Berntzon 3, Mateusz Bartkowiak 2+1, Bartosz Nowak 1, Seweryn Orgacki. Trener: Maciej Jąder.
Stal Rzeszów – Wybrzeże Gdańsk 52:38
1.Cellfast Wilki Krosno 4 8 +42
2.Innpro ROW Rybnik 4 8 +38
3.Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4.Texom Stal Rzeszów 5 4 +7
5.Arged Malesa Ostrów 4 4 +4
6.PSŻ Poznań 4 3 -19
7.Energa Wybrzeże Gdańsk 5 1 -49
8.H.Skrzydlewska Orzeł 4 0 -60
26.05 (14): Wybrzeże Gdańsk – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki