Woda płynie po ścianach, sufit im się wali na głowy!

Filip Pobihuszka
sufit- Ta płyta gipsowa trzymała się tylko na cienkich listewkach. A pod spodem są przegnite do reszty belki - Stanisław Leżański pokazuje zniszczenia, jakie wyrządziła cieknąca woda.
sufit- Ta płyta gipsowa trzymała się tylko na cienkich listewkach. A pod spodem są przegnite do reszty belki - Stanisław Leżański pokazuje zniszczenia, jakie wyrządziła cieknąca woda. Filip Pobihuszka
- Wystarczy, że sąsiad wejdzie do wanny i wpadnie z nią do nas, na parter! - denerwują się mieszkańcy kamienicy przy ul. Wrocławskiej w Nowej Soli. Cieknąca woda poważnie tu uszkodziła sufit. Teraz w każdej chwili może on runąć na ziemię.

Cieknąca po ścianach woda pojawiła się w kamienicy przy ul. Wrocławskiej dwa lata temu. Wilgoci było tak dużo, że gipsowa płyta udająca sufit, powoli zaczęła odrywać się od cienkich listewek, do których była przymocowana. W końcu w poniedziałek wieczorem konstrukcja nie wytrzymała. Fragment sufitu o wymiarach metr na metr runął na klatkę schodową i odsłonił do szczętu przegnite belki.Mieszkańcy kamienicy winią za tę sytuację Zakład Usług Mieszkaniowych. Według nich nowe rury w kamienicy zamontowano byle jak, na odwal się, a teraz nikt nie chce tego naprawić, a przede wszystkim ustalić, skąd tak naprawdę cieknie woda.

- Nikt się tym nie interesuje. Jak mamy mieszkać w takim syfie? - pyta Stanisław Leżański, który zgłosił nam problem. - A nad tą dziurą jest łazienka tego pana - pokazuje na sąsiada. - I teraz wystarczy, że wejdzie do wanny i wpadnie... razem z nią na parter! - dodaje.

- A ja u góry mam tak samo! - mówi wspomniany sąsiad, Władysław Chyżak. Idziemy na górę. - Oni mi tu wykuli dziurę! Wracam do domu i pełno gruzu w wannie! Zrobili mi kanalizę w łazience! - pan Władysław ściąga podwieszany sufit, żeby pokazać szkodę.

Wracamy na dół, do mieszkania pani Iwony Leżańskiej, gdzie wilgoć także ,,zrywa" tynk ze ścian. - Proszę zobaczyć, co się tu dzieje - mówi i zapala światło w łazience. Z trzech lampek pali się już tylko jedna. - Żarówek już nie wymieniam, bo ciągle strzelają - mówi. - Teraz wietrzę, jest ciepło, to wysycha. Ale wieczorem, kiedy sąsiedzi się kąpią, to znów nie wiadomo skąd leci. I ściana dalej mokra. Ta wilgoć już mi do przedpokoju wchodzi. W mieszkaniu mam jeden wielki smród - narzeka.

Znów wychodzimy na korytarz. - A to jest prąd - pani Iwona pokazuje na wiszące z dziury białe kable. - Jedna lampa na klatce już nie działa - dodaje z kolei pan Stanisław.

Na środku wielkiej plamy, która pojawiła się na ścianie pod dziurą, widać dwie „puszki" elektryczne. Mieszkańcy wolą nie myśleć, co będzie, gdy dostanie się tam woda.

- Jak kogoś zabije, to wtedy będą robić... - wtrąca Katarzyna Krzyżanowska, sąsiadka z naprzeciwka.

Jak się dowiedzieliśmy, prezes Zakładu Usług Mieszkaniowych, Roman Borowiecki do końca tego tygodnia przebywa na zwolnieniu lekarskim. Zastępuje go główna księgowa, Halina Pankiewicz. - Zorientuję się. Proszę o telefon za godzinę - mówi.

Dzwonimy po godzinie. - Wyślemy tam rzeczoznawcę, był tam już nasz technik - mówi księgowa. - W tej kamienicy planowany był już remont, potrzebne jednak są zgody konserwatora zabytków i starostwa. No, ale skoro teraz mamy taką sytuację, trzeba będzie wykonać prace w trybie awaryjnym. Tam jest przecież zagrożenie życia - mówi H. Pankiewicz.

W chwili oddawania tekstu do druku, w kamienicy znajdował się inspektor z ZUM-u, który miał podjąć decyzję, jak zabezpieczyć konstrukcję.

My z kolei poinformowaliśmy o dziurze Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jak się okazało, niepotrzebnie.

- Zadzwonił do nas ten sam pan i opowiedział nam tę samą historię - mówi Maciej Piosik, szef inspektoratu. - Ma do nas przyjść osobiście - dodaje.

PINB także ma zjawić się na ul. Wrocławskiej, jednak M. Piosik nie potrafi powiedzieć, kiedy dokładnie to się stanie. - Mamy mało ludzi, jeden samochód i kontrole rozpisane na dwa tygodnie do przodu. Postaramy się gdzieś ,,wcisnąć" tę kamienicę - tłumaczy. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec hotelu Marriott w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom