Wizyta w mieszkaniu VIP-a: Zbigniew Fronczek

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Kuchnia ma ozdoby w odcieniach niebieskiego- Wszystkie figurki, filiżanki, świeczniki i zegary, a nawet obrazki i kalendarz w kuchni są w odcieniu niebieskiego - mówi pan doktor Fronczek
Kuchnia ma ozdoby w odcieniach niebieskiego- Wszystkie figurki, filiżanki, świeczniki i zegary, a nawet obrazki i kalendarz w kuchni są w odcieniu niebieskiego - mówi pan doktor Fronczek Jarosław Pruss
Pan Zbigniew Fronczek wybrał życie w mieszkaniu, którego utrzymanie wymaga jego zdaniem mniej wysiłku niż utrzymanie domu.

– Dom? O nie! Dziękuję. Samo odśnieżanie mnie zniechęca. W mieszkaniu czuję się najlepiej – mówi Zbigniew Fronczek, ginekolog i seksuolog kliniczny z Bydgoszczy. Pan doktor z żoną Marią (z zawodu muzykoterapeutką) od 30 lat mieszka w bloku przy ul. Sandomierskiej na Kapuściskach.

– Chciałem przed laty kupić dom za miastem, ale żona mnie do tego zniechęciła. Uświadomiła mi, że trzeba byłoby wtedy odśnieżać teren wokół posesji i poświęcać sporo czasu na pielęgnację ogrodu. To nie dla mnie – żartuje Zbigniew Fronczek.

Fan opery

W mieszkaniu Pan Zbigniew czuje się najlepiej. To znaczy: najwygodniej. Jego ulubionym miejscem jest kącik wypoczynkowy. – Lubię po całym dniu pracy zatopić się w fotelu i poczytać książki albo gazety. Albo po prostu usiąść w przyciemnionym świetle przy szklanym stoliku, popijać herbatę i zrelaksować się, słuchając muzyki poważnej. Tak, tak, jestem „operofanem".

Biel z lawendą

W sypialni dominują biel i kolor lawendowy. Białe są tutaj ściany, sufit i panele podłogowe oraz meble. Ściany nie są monotonne. Ożywiają je pejzaże. Wrzosowa za to jest pościel i narzuta na łóżko oraz ozdobne poduchy.

Na półkach i szafkach widać pamiątki z dalekich podróży państwa Fronczek. – Zwiedziliśmy prawie wszystkie kontynenty z wyjątkiem Antarktydy. Z każdej wycieczki przywozimy figurki albo przewodniki. Sporo się tego nazbierało.

Kuchnia połączona z jadalnią

– My, domownicy albo nasi goście mogą widzieć, jak pani domu pitrasi. Ja do gotowania mam dwie lewe ręce. W kuchni to ja najbardziej lubię... jeść. No, ewentualnie jajka na twardo mogę ugotować – śmieje się lekarz.

Kuchenne ściany są ozdobione ręcznie malowaną porcelaną. Wszystkie figurki, filiżanki, świeczniki i zegary, a nawet obrazki i kalendarz są w odcieniu niebieskiego.

Gabinet jest miejscem pracy doktora. I nie chodzi tu wcale o gabinet lekarski. W pomieszczeniu znajduje się laptop, masywne biurko i regał z książkami.

W mieszkaniu tym nawet łazienka jest stylowa. Niedawno zrobiono w niej remont. Kabina prysznicowa lśni szkłem i niklem. Odbija się w podłodze wyłożonej kaflami.

Serwis po babci

– Najstarszą rzeczą w mieszkaniu j est ponadstuletni serwis obiadowy, który otrzymaliśmy w spadku po babci mojej Marii – mówi seksuolog. – Trochę młodszy jest budzik, który kupiłem na Kaukazie. Tam właśnie spędzałem z żoną miesiąc poślubny.

O doborze mebli i sprzętów, które mają się znaleźć w mieszkaniu decyduje żona Pana Zbigniewa, ponieważ jego zdaniem ma świetny gust. Mąż jedynie akceptuje jej wybory.

Cykl „Wizyta u VIP-a" będzie prezentowany na łamach „Pomorskiej". Artykuły wraz ze zdjęciami z mieszkań i domów osób znanych z pierwszych stron gazet będą ukazywać się 2-3 razy w miesiącu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom