Na czym polega styl used look?
Stare, zużyte – modne
Wielu z nas ma w piwnicach, na strychach rzeczy stare, odziedziczone po naszych babciach, czy dziadkach. Rzeczy traktowane jako graty, meble zabierające tylko miejsce oraz stare i niemodne. Warto spojrzeć na nie nieco przychylniejszym wzrokiem. Bo teraz to właśnie takie przedmioty i meble, sprzed lat, z historią, są niezwykle trendy we wnętrzarskich kręgach.
Wszystko za sprawą stylu „used look", którego ideą jest właśnie ukazywanie tego, co jeszcze do niedawna uchodziło za brzydkie. Szorstkości, odrapania, rdza – niegdyś szpecące, teraz uchodzą za dekorację. Styl „used look" ma niezwykle szeroki zakres zastosowań. Począwszy od mebli, przez dywany i drobne elementy wyposażenia, skończywszy na całych ścianach, z których celowo łuszczy się farbę, przypominały stare i odrapane.
W tym trendzie celowo wydobywa się z przedmiotów to, co normalnie uchodzi za brzydkie. Sękate kawałki drewna, pełne pęknięć będą stanowiły w tym przypadku atrakcyjny element wyposażenia. Podobnie w przypadku tkanin i materiałów. Po które sięgać? Oczywiście, te wypłowiałe i przetarte. Bo styl „used look" ma na celu wydobycie z przedmiotów tego, co oddaje w nich charakter przemijającego czasu.
Nie do wiejskiej sielanki
Z uwagi na swoją specyficzność, „used look" nie nadaje się do każdego wnętrza. Najlepiej sprawdzi się w dużych, surowych przestrzeniach. Jest idealny do loftów, pomieszczeń utrzymanych w klimacie industrialnym, w którym przeważa metal i beton. To właśnie w loftach znakomicie wpasują się wszystkie szorstkości „zużytych przedmiotów". Metalowe elementy pokryte rdzą, patyną. Przemysłowe szafki, w których niegdyś przetrzymywano narzędzia, fabryczne lampy.
Z drugiej jednak strony stare meble „z duszą", o drewnianej, popękanej, wypłowiałej fakturze sprawdzą się tak samo dobrze w mieszkaniu w kamienicy, czy domu, w którym mamy już kilka antyków zdobiących wnętrza.
Styl „used look" można także osiągnąć na względnie nowych meblach. Wystarczy nieco ich fakturę zeszlifować papierem ściernym, by uzyskać efekt „postarzenia". Dobrym rozwiązaniem jest również spacer po komisach meblowych, w których aż roi się od interesujących przedmiotów w sam raz wpasowujących się w ten styl.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?