Jak i kiedy przycinać forsycje? Przestrzegaj tego terminu, bo nie będą kwitły! Przy okazji możesz rozmnożyć te krzewy

Forsycja jest łatwa w uprawie. Lubi słoneczne osłonięte od wiatru stanowisko, ale dobrze rośnie też na półcienistym. Jeśli posadziliśmy ją w piaszczystej glebie, w czasie suszy pamiętajmy o podlewaniu krzewu. Radzimy, kiedy przycinać forsycje i jak to zrobić dobrze.

Forsycja należy do grupy krzewów, które tniemy dopiero po kwitnieniu. Przycięta wczesną wiosną, nie zakwitnie wcale. A to dlatego, że kwiaty, które podziwiamy podczas tej wiosny, rozwijają się z pąków kwiatowych, jakie zawiązały się ubiegłego roku późnym latem i jesienią na świeżych jednorocznych pędach.

Sprawdź: Chcesz, by budleja Dawida miała mnóstwo kwiatów? Musisz ją przyciąć! Sprawdź, kiedy przycinać „motyli krzew”

Forsycji nie należy ciąć jesienią. Jeśli zrobimy to w tym terminie, wiosną nie doczekamy się jej obfitego kwitnienia. Dodatkowo młode pędy, które krzew zdąży wypuścić jesienią, nie zdążą zdrewnieć przed zimą i mogą przemarznąć.

Kiedy forsycja przekwitnie, powinniśmy skrócić jej gałązki o połowę tuż nad pąkiem lub nad dwoma bocznymi rozgałęzieniami. Krótsze gałęzie przycinamy o 1/3. Forsycję najlepiej ciąć, zanim jeszcze rozwiną się liście. Do jesieni wyrosną tam nowe pędy. I to na nich właśnie zawiążą się obficie pąki kwiatowe, dzięki którym wiosną przyszłego roku krzew znowu będzie tonąć w żółtych płatkach. Forsycja, która nie jest przycinana, kwitnie tylko na wierzchołkach pędów, ogołaca się od dołu. Zaniedbane krzewy forsycji mogą się rozłamać.

Stare, zaniedbane krzewy forsycji warto odmłodzić. Pomoże w tym ich radykalne cięcie. Polega ono na skróceniu wczesną wiosną pędów do 15–20 cm. Wprawdzie tak potraktowany krzew w tym roku nie zakwitnie, ale już w następnym pędy pokryją się wieloma kwiatami. W sumie więc taka operacja się opłaca. Zwłaszcza że nie przycinane przez wiele lat stare krzewy mogą nawet przełamać się pod własnym ciężarem.

Sprawdź też: Kiedy i jak przycinać róże? Ten termin jest najlepszy

Aby rozmnożyć forsycję, wystarczy nagiąć gałąź do dołu i przysypać ją ziemią. Jeśli będziemy dbać o to, by miejsce to było wilgotne, po jakimś czasie pojawią się korzenie. Wtedy wystarczy odciąć gałąź od reszty rośliny. Potem wyjąć ją wraz z częścią ziemi i przesadzić we właściwe miejsce.

Innym prostym sposobem jest wstawienie uciętych gałązek forsycji do naczynia z wodą. Szybko wytworzą się korzenie i sadzonki gotowe.  

Podobna zasada, jaka dotyczy forsycji, odnosi się do niemal wszystkich wcześnie kwitnących krzewów. Przycina się je po kwitnieniu. Niektóre jednak powinny być cięte mniej stanowczo lub co kilka lat.

• Migdałek należy przycinać po kwitnieniu, ale dość rzadko. Wystarczy co trzy- cztery lata. I nie za mocno, bo różowe kwiatki zakwitają na całej długości pędu.
• Jaśminowiec wonny, który też kwitnie na zeszłorocznych pędach, tnie się po kwitnieniu, skracając dorodne pędy o połowę, usuwając drobne i słabe.
• Kalina koralowa, póki krzew jest młody, tnie się po kwitnieniu, skracając pędy o dwie trzecie długości. W dalszych latach pielęgnacja polega na przycinaniu przekwitłych gałęzi.
• Mahonia, kwitnąca w kwietniu i maju, wymaga skracania przekwitłych pędów o jedną trzecią.
• Lilak pospolity, czyli bez, też kwitnie na zeszłorocznych pędach. Cięcie pielęgnacyjne wykonuje się w maju, po kwitnieniu. Polega ono na usunięciu przekwitłych kwiatostanów nad młodymi pędami.
• Wawrzynek wilczełyko (kwitnie w marcu, przed rozwojem liści) jest w tej grupie wyjątkiem. Nie lubi cięcia, trudno odrasta.
• Wrzośce kwitnące wiosną przycina się w maju (gdy przekwitną).

Polecamy: Kwiaty forsycji na herbatę. Sprawdź, jak je zbierać i suszyć oraz na co pomaga forsycja