Uszkodzone ś
ciany najbardziej martwią lokatorów, którzy w ostatnim czasie zrobili remonty mieszkań. Mieszkańców bloku znajdującego się przy ulicy Kotarbińskiego 5 w Słupsku zaniepokoiło to, że kilka miesięcy temu na ich klatce schodowej pojawiły się pęknięcia tynku. Na początku rysy nie były znaczne, ale z czasem zaczęły się powiększać.
– Najwięcej pęknięć widać na trzecim piętrze przy suficie oraz przy oknach – mówi pani Klaudia, mieszkanka bloku przy ul. Kotarbińskiego 5. – Na początku pęknięcia nikogo nie zaniepokoiły. Niestety, z miesiąca na miesiąc rysy zaczęły robić się coraz większe. Niektóre są już na tyle głębokie, że można w nie włożyć zapałkę. Nie mamy pojęcia, czy doszło do pęknięcia ścian wewnątrz budynku, czy pęka tylko tynk na klatce schodowej.
Według czytelniczki, mieszkańcy na poważnie zaczęli się obawiać, kiedy zobaczyli pęknięcia także w swoich mieszkaniach. – Kilka miesięcy temu zrobiliśmy remont w pokojach. Zdenerwowałam się, kiedy zobaczyłam na jednej ze ścian długą rysę – dodaje czytelniczka. – Niebawem w innym pokoju powstała następna. Pani Klaudia skontaktowała się z innymi sąsiadami, by zapytać ich, czy w ich mieszkaniach również pękają ściany.
– Okazało się, że taka sytuacja dotyczy mieszkańców ostatniego piętra oraz parteru – twierdzi kobieta. – Najbardziej obawiamy się tego, że rysy na ścianach będą się coraz bardziej powiększały. Nie wiemy, co się dzieje. Moglibyśmy zakleić i zamalować te szczeliny, ale musimy być pewni, że nie będzie więcej pęknięć.
Mieszkańcy zgłosili problem pracownikom Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz w Słupsku.
– Jeden z administratorów przyszedł i zrobił zdjęcia. My jednak chcielibyśmy wiedzieć, co będzie dalej w tej sprawie. Poza tym zauważyliśmy, że z jednej strony elewacja budynku zrobiła się ciemna, jakby wilgotna – twierdzi pani Klaudia.
O problemie mieszkańców bloku mieszczącego się przy ul. Kotarbińskiego 5 w Słupsku powiadomiliśmy Grażynę Sielską, kierownik osiedla Niepodległości w Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz.
– Blok zrobił się ciemniejszy z jednej strony, ponieważ jest ona bardziej zacieniona. Raz na jakiś czas plamy te są usuwane z elewacji – mówi Grażyna Sielska. – Sprawa pęknięć na ścianach jest nam znana i cały czas ją monitorujemy. Zrobiliśmy już dokumentację fotograficzną i niebawem założymy specjalne plomby, by sprawdzić, czy pęknięcia nie powiększają się. Naszym zdaniem póki co lokatorzy budynku nie powinni się martwić.
Sonda: Czy wiek emerytalny powinien zostać podwyższony?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?