Nie ma już kredytów we frankach. Co dalej z kredytami walutowymi

Nordea Bank podjął decyzję o zamknięciu kredytów we franku. Tym samym z oferty polskich banków ostatecznie zniknęły kredyty w tej walucie. Biły one rekordy popularności w latach 2006–2008. Według danych Związku Banków Polskich tego typu kredyty stanowiły aż 69% wartości nowo udzielonych kredytów w 2008 roku. Podczas gdy w 2011 roku ich udział zmniejszył się do 7%.

Zostało już tylko 10 banków, które udzielają kredytów w europejskiej walucie. Z czego trzy wymagają, aby kredytobiorca osiągał dochód w euro: Alior Bank, BOŚ i Pekao SA. Pozostałe banki, które udzielają takiego finansowania to: BZ WBK, Deutsche Bank, Getin Noble Bank, mBank, MultiBank, Polbank i Raiffeisen. 

Ile trzeba zarabiać, by dostać kredyt w walucie europejskiej

Jednak o kredyt w euro jest bardzo trudno. Banki wymagają bowiem ponadprzeciętnych dochodów. W Deutsche Banku jest to 12 tys. zł netto na gospodarstwo domowe, w Getin Noble Banku 6,8 tys. zł brutto na gospodarstwo. Aby dostać kredyt w euro w Raiffeisen Banku, co najmniej jedna osoba w rodzinie musi zarabiać minimum 3 tys. zł netto. Jeśli o kredyt wnioskuje singiel to kwota ta rośnie do 5 tys. zł netto (analogiczne warunki obowiązują jednak w tym banku dla kredytów złotowych). Trzy banki, BZ WBK, mBank i MultiBank, mówią, że klientom ubiegającym się o taki kredyt nie stawiają żadnych dodatkowych warunków niż te, które obowiązują w przypadku kredytów w złotych, bądź wynikają z rekomendacji nadzoru.