Możemy obniżyć marżę kryzysowego kredytu

Jacek Szydłowski, Expander
Bank DoradztwoNa obniżce marży można zaoszczędzić dziesiątki tysięcy złotych.
Bank DoradztwoNa obniżce marży można zaoszczędzić dziesiątki tysięcy złotych. Maciej Kaczanowski
Mijają 3 lata od czasu, gdy przeciętne marże kredytów w złotych były najwyższe i wynosiły aż 2,8 proc. W części banków przestały właśnie obowiązywać opłaty za wcześniejszą spłatę. Zdaniem fachowców, warto to wykorzystać i zaoszczędzić nawet ponad 90 000 zł.

O wysokości raty kredytu w rodzimej walucie decyduje oprocentowanie. Zależy oni m.in. od wynegocjowanej z bankiem marży. Obecnie przeciętna marża kredytu w złotych wynosi ok. 1,39 proc. W szczycie kryzysu, czyli w 2009 r. marże były znacznie wyższe – sięgały aż 2,8 proc. 

Osoby, które zaciągnęły wtedy kredyty na kwotę 300 000 zł na 30 lat płacą dziś raty o ok. 285 zł wyższe niż ci, którzy zadłużają się obecnie. Gdyby tym osobom udało się obniżyć marże do oferowanego dzisiaj poziomu, to przez pozostałe 27 lat spłaty zaoszczędziliby aż 91 900 zł.

Jak można obniżyć marże spłacanego kredytu na mieszkanie

– Na szczęście istnieje na to sposób. Po 3 latach spłaty w części banków kredytobiorcy są zwalniani z prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu – wyjaśnia Jarosław Sadowski z firmy Expander. – Dzięki temu takie osoby, bez opłat, mogą uwolnić się od drogiego kredytu.

Robimy to na dwa sposoby. Po pierwsze można złożyć wniosek o obniżenie marży.

– Co prawda bank może się na to nie zgodzić, ale przy braku prowizji za przedterminową spłatę zdaje sobie sprawę, że klient może łatwo przenieść kredyt do innego banku – dodaje Sadowski. – Jeśli kredyt był spłacany terminowo, to bank nie będzie chciał ryzykować utraty dobrego klienta.

W takim wniosku warto podkreślić swoje zalety. Na naszą korzyść działa nie tylko terminowa spłata. Jeśli od czasu zaciągnięcia kredytu wzrosło nasze wynagrodzenie lub zmniejszyło się zadłużenie na innych produktach kredytowych, również należy o tym napisać.

– Warto też delikatnie dać bankowi do zrozumienia, że w przypadku negatywnej decyzji możemy przenieść kredyt do innego banku. Aby wzmocnić ten element, podajmy konkretną wartość marży, jaką oferuje konkurencja w przypadku przeniesienia kredytu – radzi Sadowski.

Dzięki takim działaniom mamy szansę uzyskać obniżkę marży. Nie łudźmy się jednak, że po obniżce będzie ona tak niska, jak ta, o którą wnioskowaliśmy. Jeśli bank pójdzie nam na rękę, to zapewne zaoferuje marżę nieco wyższą od proponowanej nowym klientom.

Jeśli po obniżce marża będzie znacznie wyższa od ofert konkurencji, warto rozważyć przeniesienie kredytu. Procedura z tym związana jest nieco kłopotliwa. Trzeba jednak pamiętać, że kredyt będziemy spłacali przez wiele lat. Nawet niewielka różnica w wysokości raty oznacza więc spore zyski lub straty. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom