Mieszkania buduje się dziś dla inwestorów, bo kupujący na kredyt praktycznie zniknęli. Deweloperzy wstrzymują nowe inwestycje

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Zakup mieszkania na własne potrzeby jest dziś znacznie trudniejszy niż jeszcze kilka lat temu.
Zakup mieszkania na własne potrzeby jest dziś znacznie trudniejszy niż jeszcze kilka lat temu. Jakub Steinborn/Polska Press/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Nawet ponad 80 proc. nowych mieszkań deweloperzy sprzedają dziś za gotówkę inwestorom. Z powodu drogich kredytów hipotecznych Polacy praktycznie przestali kupować nieruchomości na własne potrzeby. Według GUS podobny zastój widać także w budownictwie mieszkaniowym – w pierwszym półroczu 2022 r. o 17,2 proc. spadła liczba mieszkań i domów, których budowę rozpoczęto.

Spis treści

Nowe mieszkania kupują dziś niemal wyłącznie inwestorzy

Już w czerwcu br. deweloperzy raportowali, że nawet 70 proc. mieszkań sprzedają klientom gotówkowym, a więc najczęściej inwestorom chcącym zarabiać na odsprzedaży lub wynajmie. W sierpniu u niektórych firm (np. Robyg) było to już ponad 80 proc. Dobrze pokazuje to, jak dalece sytuacja na rynku odbiega dziś od normy.

– W przeciętnych warunkach rynkowych (...) udział transakcji gotówkowych na świecie bywa najczęściej jednocyfrowy, nie przekraczając zazwyczaj poziomu 10 procent – zauważa Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Tymczasem większość osób marzących o zakupie M na własne potrzeby musiała odłożyć marzenia na półkę. Według BIK winne są drogie i słabo dostępne kredyty hipoteczne, na które praktycznie nie ma dziś popytuw sierpniu 2022 r. wnioskowało o nie zaledwie 12,39 tys. osób. Tymczasem rok wcześniej było to 42,54 tys. osób. W połączeniu z bardzo wysokimi cenami mieszkań droga do własnego M jest dziś dla przeciętnego Polaka po prostu zamknięta.

– Wiele osób kupowało i nadal kupuje nieruchomości w celach inwestycyjnych, co doprowadziło do patologicznej sytuacji na rynku – skarży się Anna z Warszawy, która od dłuższego czasu bezskutecznie próbuje nabyć mieszkanie w stolicy. – Niektórzy mają po kilka mieszkań, inni nie mogą sobie pozwolić nawet na jedno, a ceny najmu są tak wysokie, że wielu Polakom ciężko jest jednocześnie wynajmować lokum i odkładać pieniądze na wkład własny.

O inwestora deweloperzy też muszą walczyć

Warto zauważyć, że nawet na rynku mieszkaniowym zdominowanym przez inwestorów o klienta trzeba walczyć. W sierpniu sprzedaż mieszkań na 7 największych rynkach w kraju była o 11 proc. gorsza niż w lipcu i aż o ponad 47 proc. niższa niż przed rokiem. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Otodom, firmy sprzedające mieszkania starają się skusić nabywców dodatkowymi zaletami swoich osiedli, takimi jak:

  • rozwiązania ekologiczne,
  • urządzenia smart home,
  • automatyka obniżająca koszty utrzymania budynku.

Jak przyznaje część deweloperów, nawet te działania nie zawsze są jednak wystarczające, by przekonać klientów do zakupu.

– Sytuacja w pierwszym półroczu była trudna dla całego rynku nieruchomości. (…) Osoby poszukujące lokum zostały w znacznej mierze pozbawione możliwości nabycia mieszkania – mówi Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper. – Zmniejszony popyt powoduje, że większość deweloperów, w tym także nasza spółka, wstrzymała uruchamianie nowych inwestycji.

GUS: spada liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych

Zastój w budownictwie sugerują dziś nie tylko wypowiedzi deweloperów, ale też dane GUS. W pierwszym półroczu 2022 r. oddano co prawda do użytku więcej mieszkań i domów niż przed rokiem (o 3,9 proc.), ale liczba nieruchomości, których budowę rozpoczęto spadła o 17,2 proc. To sygnał hamowania koniunktury, widocznego także – choć słabiej – w liczbie wydawanych pozwoleń na budowę (niższa o 0,3 proc. rok do roku).

– Na zakup mieszkania w tej chwili może sobie pozwolić coraz węższa grupa Polaków: kredyty hipoteczne szybują w górę, a oferta deweloperów będzie się kurczyć. Ostrożnie planujemy nowe inwestycje, bo zwyczajnie brakuje nam gruntów, a koszty budowy szacujemy odpowiedzialnie, w pierwszej kolejności chcąc sfinalizować inwestycje już rozpoczęte i zapewniając płynność funkcjonowania – wyjaśnia Tomasz Stoga, Członek Zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Prezes Profit Development SA.

Ogółem między styczniem a czerwcem 2022 r. w całej Polsce oddano do użytkowania 109,5 tys. mieszkań i domów. Najwięcej przybyło ich w województwach:

  • mazowieckim (17,1 proc.),
  • wielkopolskim (11,3 proc.),
  • małopolskim (10,2 proc.).

– Przeciętny czas trwania budowy nowego budynku mieszkalnego (...) w 1 półroczu 2022 r. zwiększył się o 1 miesiąc w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego i wyniósł 42,5 miesiąca – podaje GUS. – Budynki wielorodzinne przekazane do eksploatacji w analizowanym okresie wznoszono w czasie prawie 2-krotnie krótszym niż jednorodzinne.

Modne doniczki w promocyjnych cenach

Materiały promocyjne partnera

Zastój w budownictwie odczuje cała gospodarka

Choć hamująca koniunktura w mieszkaniówce uderza przede wszystkim w deweloperów, warto pamiętać, że ma ona skutki także dla innych podmiotów gospodarczych. Mniejsza aktywność na budowach oznacza mniej pracy dla firm budowlanych, które już dziś zmagają się z kryzysem. Na tym jednak nie koniec.

– Gdy nie będzie nowych mieszkań w budowie, to zarówno producenci materiałów budowlanych, jak i wyposażenia mieszkań, AGD – zasadniczo duża część gospodarki mocno to odczuje. Taka sytuacja zapewne będzie skutkować zwolnieniami pracowników także poza branżą deweloperską – prognozuje prezes zarządu Lokum Deweloper.

Dodaj firmę
Logo firmy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego
Warszawa, ul. Krucza 38/42
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na regiodom.pl RegioDom