– Jeśli sprzedamy działkę a po latach odezwie się osoba, która uzna, że ma do niej prawo i sąd przyzna jej rację, to akt notarialny zostanie unieważniony. Miasto będzie musiało wypłacić odszkodowanie osobie, która nabyła nieruchomość od miasta. Gdy działka została w międzyczasie zabudowana to mogą to być gigantyczne pieniądze. Roszczenia byłych właścicieli czy ich spadkobierców nie przedawniają się i mogą być zgłoszone zawsze, nawet kilkadziesiąt lat po transakcji – informuje Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Kielcach. – Każda nieruchomość przed przetargiem wymaga długotrwałego i wnikliwego sprawdzania, aby wykluczyć pojawienie się roszczeń w przyszłości.
Zobacz ogłoszenia: Mieszkania na sprzedaż Kielce
W tym roku miasto sprzeda kilka nieruchomości
Do miejskiej kasy ma wpłynąć z tych transakcji 3,5 miliona złotych. Pod młotek pójdzie działka przy ulicy Wojska Polskiego, położona między ulicą Krakowską a Prosta o powierzchni 1600 metrów. Nadaje się pod zabudowę mieszkaniową. Już raz była wystawiana na sprzedaż, ale z powodu zawirowań z podatkiem wat do transakcji nie doszło.
Na przetarg trafi zabudowana nieruchomość ze starą kamienicą przy ulicy Chęcińskiej 14, w której kilka lat temu był pożar. Teraz budynek nadaje się do wyburzenia.
Będzie można kupić również działkę położoną przy rondzie Gustawa Herlinga–Grudzińskiego, od strony ulicy Okrzei. Ma ona 1100 metrów kwadratowych i nadaje się pod zabudowę usługową i mieszkaniową.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?