Drzewka owocowe: zabezpiecz je przed zimą

Grażyna Zwolińska
Drzewka owocoweAby doczekać się tak pięknych owoców, trzeba o drzewka dbać, szczególonie mrożną zimą.
Drzewka owocoweAby doczekać się tak pięknych owoców, trzeba o drzewka dbać, szczególonie mrożną zimą. Grażyna Zwolińska
Młode owocowe drzewka wymagają ochrony przed mrozami. Zostawione same sobie mogą nie przetrzymać zimy, zwłaszcza gdy temperatura spadnie do minus 15-20 st.

Jeśli niedawno je posadziliśmy, warto obsypać je kopczykami ziemi do wysokości ok. 30 cm. Chodzi o to, żeby przykryć miejsce okulizacji i część pnia zaszczepionej odmiany szlachetnej. Cały pień drzewka też warto okryć. Dotyczy to zwłaszcza wrażliwych na mrozy brzoskwiń, moreli, czereśni i gruszy.

Urok słomianych chochołów

Tradycyjni ogrodnicy uważają, że słoma jest jednym z najlepszych materiałów zabezpieczających. Jeśli uda nam się ją zdobyć lub kupić gotowe słomiane maty, owińmy nimi świeżo posadzone drzewka owocowe. Klasyczne chochoły dodadzą przy okazji ogrodowi uroku.

Wadą słomy jest jednak to, że lubią ją gryzonie. Jeśli więc założymy ją zbyt nisko i zbyt grubą warstwę, mogą urządzić sobie w niej schronienie i uszkodzić korę drzewka. Poza tym nasiąkająca wilgocią słoma sprzyja rozwijaniu się chorób grzybowych, szczególnie w okresach ociepleń.

Jeśli agrowłóknina, to tylko biała

Mniej tradycyjni ogrodnicy doradzają luźne owinięcie pni kilkoma warstwami białej agrowłókniny. O wiele łatwiej ją kupić. Nie chłonie wilgoci. Może być różnej grubości. Ta o oznaczeniu P17 służy do przykrywania grządek wiosną, żeby przyśpieszyć wschody roślin. Nie nadaje się do zabezpieczania drzewek. Do tego celu trzeba kupić grubszą białą agrowłókninę P50. Po owinięciu pnia, przewiązać w 2–3 miejscach sznurkiem, żeby się nie zsunęła.

Czarnej agrowłókniny lepiej nie stosować, bo czerń bardziej „chłonie" słońce. Wczesną wiosną może ono mocno nagrzać taką agrowłokninę, a ta z kolei przekaże ciepło drzewku. Zaczną w nim krążyć soki. W nocy zamarzną i kora może popękać. Są to tzw. rany mrozowe.

Czytaj też: Przygotowanie ogrodu do zimy. Jesienne prace w ogrodzie 

Falistej tektury lepiej nie stosować

Niektórzy zabezpieczają pnie młodych drzewek tekturą falistą. Jej wadą, w dużym stopniu dyskwalifikującą ją jako materiał zabezpieczający przed zimnem, jest to, że spełnia swoją rolę tylko podczas mrozów. A ponieważ w naszym kraju zimą miewamy na przemian okresy mroźne z tymi, kiedy temperatura jest powyżej zera. Tektura pod wpływem wilgoci i wiatru ulega dość szybko zniszczeniu. Jej porozrywane płaty będą więc szpecić ogród.

Nie wolno owijać pni młodych drzewek folią, bo nie przepuszcza ona powietrza. Nieźle natomiast sprawdzają się jutowe zabezpieczenia.

Kiedy założyć drzewkom „ubranka"?

Najlepiej zrobić to po pierwszych przymrozkach. Wcześniejsze zabezpieczenie może utrudniać drzewku przejście w stan spoczynku. Poza tym jest wtedy znacznie większe prawdopodobieństwo, że u podstawy okrycia urządzą sobie zimową sypialnię gryzonie.

A co robić, jeśli zimą dojdzie do długotrwałego ocieplenie? Są opinie, że najlepiej byłoby na ten czas zmniejszyć grubość okrywy lub całkiem ją zdjąć. Zabezpieczyć to ma roślinę przez rozhartowaniem. W praktyce postępuje się tak rzadko.

Czytaj też: Sadzenie drzewek owocowych 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom