MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas rozpocząć świąteczny tydzień na Pomorzu Zachodnim. King Szczecin i Spójnia Stargard powalczą o finał Orlen Basket Ligi

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
King ze Spójnią po raz pierwszy zagrają w play-offach ekstraklasy.
King ze Spójnią po raz pierwszy zagrają w play-offach ekstraklasy. Andrzej Szkocki/Polska Press
Nigdy stawka derbowych spotkań nie była tak duża jak obecnie. W sobotę początek półfinałowej serii między Kingiem Szczecin a PGE Spójnią Stargard. Zwycięzca awansuje do wielkiego finału i medal będzie miał już zagwarantowany. Przegrany powalczy o brąz.

Obecność w półfinale Kinga Szczecin nie jest zaskoczeniem. Wilki są obrońcami tytułu mistrzowskiego i choć mieli różne problemy w trakcie sezonu, to cały czas widać było, że potencjał w zespole jest ogromny. W ćwierćfinale King ograł 3:1 Legię Warszawa, choć miał trochę szczęścia. Dwa pierwsze mecze na swoim parkiecie mógł przegrać, ale właśnie w kluczowych minutach pokazywał mistrzowski charakter i umiejętności. Do półfinałów przystąpi pewny siebie.

A zagra z lokalnym przeciwnikiem - Spójnią. Stargardzianie sprawili dużą niespodziankę eliminując w ćwierćfinale Anwil Włocławek. Rywale nie tylko wygrali rundę zasadniczą, ale generalnie nie szczędzili grosza, by zbudować mocny skład. I zbudowali, ale zabrakło im czasu, by z indywidualności zrobić mocny zespół (porażka sprawiła, że posadę stracił trener Przemysław Frasunkiewicz, ale będą też zmiany w składzie). A Spójnia - zaskoczyła bardzo pozytywnie. Mimo porażek w dwóch pierwszych meczach - rozkręciła się i wyrwała wygraną w serii. Jeśli zespół wygrał decydujące spotkanie we Włocławku - jest mocny i nie będzie się bał rywalizacji z Kingiem.

Sytuacja zresztą będzie podobna, bo na papierze mocniejszy skład ma King. Szczecinianie w ostatnich sezonach regularnie też lali stargardzian w meczach ligowych. Ale przed pierwszym meczem w sobotni wieczór nie będzie miało większego znaczenia. Spójnia w Szczecinie będzie walczyć na całego. Tak jak wiosną tego roku, gdy przełamała kompleks Kinga odkąd wróciła do ekstraklasy. Wygrała i stać ją na kolejne sukcesy.

Sympatyków koszykówki z Pomorza Zachodniego nie mogło zresztą nic lepszego spotkać niż lokalna batalia o dużą stawkę. Kilka lat temu Spójnia i AZS Radex Szczecin walczyły o awans do I ligi i to też było święto na trybunach. A co dopiero będzie w sobotę i poniedziałek w Netto Arenie? Początek spotkań o godzinie 20.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński