Ojczyzną kobei pnącej (Cobaea scandens) jest Meksyk. Rośnie tam dziko jako roślina wieloletnia. Jej nazwa pochodzi od nazwiska misjonarza jezuity Barnabasza Cobo. Dziko rośnie też na Filipinach i w Nowej Zelandii. gdzie została wprowadzona.
Kupienie gotowej sadzonki to najlepsze rozwiązanie
W Polsce kobea jest traktowana jako roślina jednoroczna, bo nasze zimy są dla niej zbyt mroźne. Można wprawdzie uprawiać ją w pojemniku i schować wraz z nim na zimę do chłodnego i widnego miejsca. Wcześniej ścinając pędy 10–15 cm nad ziemią. Znacznie łatwiej jest jednak co roku posadzić nową.
Najprostszym rozwiązaniem jest kupienie gotowej już sadzonki kobei i zasadzenie jej wiosną do gruntu, jak minie już groźba przymrozków. Takie sadzonki oferują czasem sprzedawcy na miejskich targowiskach w warzywami, owocami i kwiatami.
Kobei nie wolno sadzić w ogrodzie przed Zimną Zośką
Bardziej ambitni ogrodnicy-amatorzy mogą próbować wyhodować kobeę z nasion. Są one do kupienia w centrach ogrodniczych. Nasiona trzeba wysiać na przełomie lutego i marca do dobrej ziemi. Ich kiełkowanie przyśpieszy namoczenie przez kilkanaście godzin w wodzie o temperaturze pokojowej Nasionka fachowcy radzą wsadzać „na sztorc".
Młodziutkie kobee do gruntu powinny trafić nie wcześniej niż 15 maja, czyli po Zimnej Zośce.
Kolor kwiatów kobei zależy od odmiany. Jednak młode są zielonkawe, właściwej barwy nabierają wraz z rozkwitem.
Kwiaty kobei mogą być fioletowe, różowe i białe
Kobea rośnie bardzo szybko. Jej liczne pędy osiągają zwykle ok. 3 m długości, choć odnotowano kobee-rekordzistki o pędach dochodzących do 6–7 m. Dlatego, jeśli chcemy szybko okryć altankę, balkon, taras czy ogrodową kratkę czymś nietypowym i atrakcyjnym, sięgnijmy po to pnącze.
Zobacz również: Aranżacja tarasu lub balkonu przeznaczonego do relaksu
Ozdobą kobei są jej liczne, duże, dzwonkowate kwiaty. Pojawiają się na roślinie od lipca do późnej jesieni. Zwykle są fioletowe, różowe lub niebieskawe, ale czasem także białe. Jak przekwitną, trzeba je usuwać. Pobudza to roślinę do wytwarzania następnych. Warto pozwolić kilku kwiatom na zawiązanie owoców. Przypominają kształtem i wielkością śliwki.
Jej kwiaty zapylają ćmy i ...nietoperze
Kobea ma pierzaste liście. Jesienią ich kolor przebarwia się na czerwonawy. Pojedyncze kwiaty wyrastają w kątach liści. Żyją dość krótko, ale zaraz zastępują je następne.
Roślina wspina się po podporach na pomocą wąsów czepnych. Może rosnąć zarówno bezpośrednio w gruncie, jak i w donicach. Lubi miejsca słoneczne i zaciszne. Radzi sobie w półcieniu, choć wtedy słabiej kwitnie. Wymaga przepuszczalnej gleby.
Warto przeczytać: Jak pielęgnować, nawozić i podlewać rośliny balkonowe
W literaturze ogrodniczej można przeczytać, że kwiaty kobei są zapylane także przez ćmy i nietoperze.
Nieodpowiedni nawóz powodem słabego kwitnienia kobei
Czasem kobea, mimo dobrych warunków, słabiej kwitnie. Powodem może być nieodpowiednie nawożenie. Jeśli w nawozie będzie dużo azotu, roślina wytworzy masę pięknych liści, ale niewiele kwiatów. Dlatego należy ją od połowy czerwca nawozić nawozami fosforowo-potasowymi (dla roślin kwitnących).